Ostatnia aktualizacja: 6 czerwca 2017
Po mniej udanym 2015 roku sprzedaż na światowym rynku loteryjnym ponownie wzrosła. W 2016 roku wzrost wyniósł 4 proc. w skali roku, czyli dwukrotnie więcej niż rok wcześniej. Liderem sprzedaży były rynki Ameryki Północnej oraz Azji i Pacyfiku, a najszybciej rozwijała się Afryka. Europa radziła sobie nieźle, ale poniżej oczekiwań. Polski rynek loteryjny zanotował natomiast kolejny rekord sprzedaży.
Z danych World Lottery Association wynika, że w 2016 roku sprzedaż na światowym rynku loteryjnym wzrosła o 4 proc. w skali roku, czyli dwukrotnie szybciej niż w roku poprzednim. Jego wartość oszacowano na 302 mld dol. Wzrost sprzedaży możliwy był głównie dzięki rynkom dojrzałym, np. Ameryki Północnej. Siłą napędową tego regionu były Stany Zjednoczone i rekordowa kumulacja Powerball z pulą przekraczającą 1,6 mld dol. Rynek USA wzrósł w 2016 roku o 6 proc.
[numblock num=”” style=”3″]Drugim regionem, który już od lat wspiera rozwój loterii światowych, jest rynek Azji i Pacyfiku, który odnotował w zeszłym roku wzrost o 5 proc., głównie dzięki loterii chińskiej, która wygenerowała bardzo dobry wynik – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Ewa Ulicz, dyrektor ds. marketingu IGT Poland.[/numblock]Chińska National Sports Lottery zanotowała w ubiegłym roku ponad 13-proc. wzrost sprzedaży.
Najbardziej dynamicznie rozwijającym się rynkiem loteryjnym świata w 2016 roku okazał się rynek afrykański, który zanotował wzrost o ponad 26 proc. w ujęciu rocznym. Szczególnie dobrze poradziła sobie południowoafrykańska Ithuba – już w pierwszym roku działalności loteria ta osiągnęła 34-procentowy wzrost. Zdaniem ekspertów na tak dynamiczny rozwój mają wpływ różnice w rozwoju technologicznym niektórych regionów Afryki w porównaniu np. do Europy czy Ameryki Północnej.
[numblock num=”” style=”3″]Loterie Afryki są stosunkowo słabiej rozwinięte pod względem oferty technologii loteryjnej, na tak dynamiczne wzrosty ma wpływ np. dostarczanie nowych produktów, które w regionach lepiej rozwiniętych funkcjonują od dawna i w związku z tym nastąpiło już pewne nasycenie – mówi Ewa Ulicz.[/numblock]
"Poniedziałek 08.04.2024 nr 7,15,24,41,42 wtorek 09.04,2024 nr losowania 7,15,23,41,42 co to k...a ma być? Komuś coś gdzieś z rodziny nie wyszło?"
"Do Afryka. Bardzo dobrze powiedziane. Niech zmienią ustawę a nie co chwila inna interpretacja. Przepis należy traktować wprost a nie cwaniactwem jak to sądy robią."
"To może najwyższa pora zmienić zapisy UoGH zamiast wymyślać coraz to nowsze definicje losowości jak „perspektywa gracza” i sposoby żeby podpiąć na siłę logikę pod hazard. Dodatkowo zaprzestać zatrzymywanie urządzeń bez elementu losowego w kodzie źródłowym, jak również ludzi je stawiających do czasu zmiany Ustawy."
"Mieszają zwykle hazardówki z Finderami. Ostatnio rzuciło mi się w oczy że Findery mają opinie Polskiej Akademii Nauk o tym że deterministyczne nie ma nic wspólnego z losowością. I tu trzeba zgodzić się z tym, deterministyka nie ma nic wspólnego z losem. Charakter losowy tj. art2 ust 5 UoGH nie ma nic wspólnego z programem w którym są nagrody rzeczowe czy pieniężne. Finder czy inne tego typu wynalazki oparte na algorytmie deterministycznym należy oceniać czy czasami nie spełniają przesłanek z art. 2 ust 3 UoGH"
"Ciekawe co sobie tam nakleili na tych kartkach:)"