Ostatnia aktualizacja: 22 stycznia 2024
W ramach zaangażowania prezydenta Francji Emmanuela Macrona w redukcję roli państwa w gospodarce, rząd przedstawił plany sprywatyzowania państwowego monopolu loteryjnego Francaise des Jeux (FDJ). Obecnie Francja ma 72-procentowy udział w FDJ – stawka jest warta około E3bn.
W wywiadzie dla lokalnego mediów, francuski minister finansów, Bruno Le Maire, powiedział:
Francuska izba niższa już głosowała za prywatyzacją FDJ, ale tylko wtedy, gdy inne reformy gier będą również spełnione.
Obecnie rynek gier hazardowych we Francji jest regulowany przez trzy organy: ARJEL nadzoruje głównie gry online, podczas gdy zakłady bukmacherskie i wyścigi konne znajdują się również pod nadzorem odpowiednio ministerstw finansów i rolnictwa.
Zasadniczo wiele firm jest regulowanych dwukrotnie, a parlamentarzyści prosili o jednolite uprawnienie do zarządzania grami. Ruch został jednak powstrzymany przez osadzoną lewicę we Francji, która świętuje swoją historię gospodarczego „rozwoju w dobrym kierunku”.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."