Greenmany Sp. z .o.o. na celowniku ….. szalonego redaktora i konkurencjii

Ostatnia aktualizacja: 22 marca 2019

Szkalować , pluć, poświadczać nieprawdę i stawiać w złym świetle – to jedyne znane im sposoby, aby zdyskredytować legalnie działająca firmę.

W ostatnim tygodniu na konkurencyjnym portalu Interplay pojawił się cykl artykułów dotyczących firmy Greenmany Sp. z. o.o., mających na celu nie tylko wprowadzenie w błąd czytelników, ale przede wszystkim  zdyskredytowanie firmy w oczach jej klientów i kontrahentów.

Nie wiadomo co, lub kto kierował Panem redaktorem Maciejem Akimowem aby ten opublikował tak nieprawdziwe artykuły . Firma Greenmany  na łamach portalu Interplay została przedstawiona jako przysłowiowa firma „krzak”, prowadząca na dodatek działalność niezgodnie z prawem.  Pod pretekstem ochrony interesów właścicieli lokali, redaktor w tych artykułach insynuował szereg nieprawdziwych i niczym niepotwierdzonych zarzutów pod adresem firmy Greenmany.

Przedstawienie w tak nieprawdziwym świetle, spółki Greenmany  działającej z  powodzeniem od 2010 roku, prowadzącej działalność zgodnie z literą prawa, dysponującej kapitałem zakładowym o wysokości niemalże 1  000 000 złotych, nie może pozostać bezkarne.

W dniu 20/02/2019 po kontakcie telefonicznym z Panem redaktorem Akimowem,  zostało przesłane do redakcji Interplay „OSTATECZNE WEZWANIE DO ZAPRZESTANIA NARUSZEŃ” którego treść publikujemy poniżej.

W związku z tym, że redakcja Interplay nie zaprzestała naruszeń i nie umieściła żądanego sprostowania na stronach swojego portalu, w dniu 21-03-2019 przesłane zostało pismo z kancelarii obsługującej spółkę:

Ocenę wartości merytorycznej tego artykułu i  pewnie wielu innych, jeżeli pisane są w taki sam sposób, pozostawiamy już czytelnikom portalu E-PLAY.

Zarząd Greenmany

Od Redakcji:

Ponieważ Greenmany jest reklamodawcą naszego portalu, jesteśmy zobowiązani do wsparcia medialnego podczas tej niezręcznej sytuacji. Nie może być tak, że medialnie można opluć i pogrążyć każdego bez możliwości obrony. Od tego jest rzetelne dziennikarstwo i prawo prasowe, według którego norm funkcjonują media, nawet te niszowe w internecie, żeby nie dochodziło do pomówień lub niszczenia dobrego imienia osób lub firm.

Jeżeli pochopne działania nierzetelnych dziennikarzy nie znajdują odpowiedzi lub choćby próby dialogu, Redakcja stoi na stanowisku ochrony pomówionych. Nie wydajemy przy tym osądu, chcemy tylko aby ta sprawa nie była zamieciona pod dywan. Bo może się tak w niedalekiej przyszłości zdarzyć, że każda z firm działających na rynku branży rozrywkowej i hazardowej może się z takimi pomówieniami spotkać.

Na szczęście jest prawo prasowe i ….. E-PLAY, który jest bardzo wrażliwy na wszelkie próby „black mailingu” w stosunku do wszystkich firm. Stracić twarz i dobrą opinię można bardzo szybko, odbudowanie zaufania może być długotrwałe i kosztowne.

Tagi: Greenmany