Ostatnia aktualizacja: 17 kwietnia 2020
Błyskawicznie rozwijający się cybersport przyciąga bukmacherów. Pierwsze kroki na dziewiczym rynku stawiają także polskie firmy.
Ponad 11 tys. widzów obserwujących na żywo zawody w katowickim Spodku i 5,5 mln zgromadzonych przed komputerami. Nie telewizorami, bo mowa nie o meczu siatkówki czy piłki ręcznej, tylko o finałowym turnieju cyklu Intel Extreme Masters, który w marcu tego roku odbył się w stolicy Górnego Śląska. Kilkadziesiąt zespołów z całego świata rywalizowało w trzech grach komputerowych o nagrody w łącznej wysokości 2 mln zł.
Katowicki turniej przeszedł do historii nie tylko z uwagi na jego medialność. Była to także pierwsza duża e-sportowa impreza nad Wisłą, która została zauważona przez krajowych bukmacherów — można było obstawiać u nich wyniki poszczególnych meczów. Tym samym weszli na ścieżkę, którą od kilku kwartałów podąża ich zagraniczna konkurencja. Na całym świecie branża hazardowa dostrzega w e- -sporcie nowy, bardzo perspektywiczny rynek.
Czytaj całość na: pb.pl
"test"
"tak to ten sam człowiek walka dalej trwa"
"Czy Kłos to stara firma PMG ?"
"pozdro dla KŁOSA z Karczewa"
"Broń gazowa 😂😂😂. W kazdym sklepie i art samoobrony można kupić bez zezwolenia. Ponadto nie wprowadzajcie w błąd czytających ponieważ nie można karać za posiadanie automatu nawet hazardowego"