Ostatnia aktualizacja: 25 września 2018
Hiszpańska Rada ds. Wspierania Narkotyków zamierza wprowadzić nową strategię „Hazard Harm” wraz z wkrótce rozpoczętym planem działania w zakresie uzależnień od hazardu w latach 2018-2020. Mandat ma na celu poinformowanie szeregu organizacji zdrowotnych i społecznych w kraju o tym, jak radzić sobie z uzależnieniem.
W dokumencie zostaną przedstawione nowe propozycje wytycznych dotyczących zakresu uzależnień, w tym nadużywania substancji niedozwolonych. Jednak w nietypowym posunięciu klasyfikuje się uzależnienia od hazardu tożsamo jak uzależnienia od narkotyków. Przeklasyfikowanie może oznaczać, że zagrożeni użytkownicy będą mieli większy dostęp do zasobów.
Współpraca z krajowym ministerstwem zdrowia
Mandat został opracowany we współpracy z hiszpańskim Narodowym Ministerstwem Zdrowia i krajowym regulatorem gier hazardowych, Direccion General de Ordenacion del Juego (DGOJ). Partnerstwo między tymi organizacjami pokazuje gotowość obu stron do poprawy opieki otrzymywanej przez osoby, które cierpią na problem hazardu lub uzależnienia od hazardu.
W lutym zeszłego roku krajowa Rada Ministrów zmieniła klasyfikację hazardu na „uzależnienie od narkotyków bez substancji”, która została oparta na raporcie Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego na temat uzależnienia od hazardu.
Organizacje starają się poprawić dostęp do leczenia i usprawnić proces leczenia, aby jak najlepiej służyć potrzebującym pacjentom. Współpraca między DGOJ i innymi organizacjami powinna umożliwić mandatowi czerpanie korzyści z cennej wewnętrznej wiedzy na temat branży gier, jak również medycznego i społecznego wkładu innych deweloperów.
Nowa rada doradcza
Rada ds. Narkotyków utworzyła nową radę doradców, aby zbadać zakres i poszerzyć zasięg badań prowadzonych w tym sektorze. Mandat to niewielka część zakrojonego na szeroką skalę planu przebudowy hiszpańskiej Narodowej Strategii Uzależnień, która jest rozwijana w ciągu najbliższych kilku lat. Plany mają zostać wdrożone do końca 2024 r. i już otrzymały dofinansowanie w wysokości 1 mld EUR (900 000 000 GBP, 1 174 000 000 USD) od rządu hiszpańskiego.
Finansowanie pochodziło z wielu źródeł, ale 24% pochodziło z funduszy, które zostały skonfiskowane przez władze podczas operacji i zatrzymań na tle handlu narkotykami. Środki zostaną przeznaczone na leczenie i dalsze badania nad uzależnieniem.
Podatek od gier będzie podlegał również przeglądowi.
Hiszpania obniżyła stawki podatkowe dla kasyn online z siedzibą w kraju z 25% do 20%. Jednak rząd stara się również zwiększyć swoje dochody poprzez rozprawienie się z graczami pokera online z siedzibą w tym kraju lub korzystającymi z nich usługami, którzy nie płacą podatku od swoich zysków.
Krajowy system podatkowy jest dla graczy w pokera bardzo trudny; jeden hiszpański zawodowy pokerzysta został skazany na 18 miesięcy więzienia za niezgłoszone wygrane. Podejście tego kraju do opodatkowania doprowadziło nawet niektórych profesjonalnych graczy do wycofania się z turniejów ze względu na potencjalne konsekwencje braku prawidłowego zadeklarowania swoich wygranych. Ostatnio pojawiły się doniesienia, że międzynarodowi gracze otrzymywali listy od władz hiszpańskich, które żądały zapłaty za podatek należny od pieniędzy wygranych w kraju.
Teraz wielopłaszczyznowe podejście Hiszpanii do ograniczenia hazardu w kraju może sprawić, że będzie to interesujące studium przypadku dla innych krajów, które również chcą rozwiązać ten problem.
Źródło: Vegasslotsonline.com
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."