Ostatnia aktualizacja: 27 lutego 2017
Teleoperatorzy szykują się do blokowania hazardowych stron WWW. Choć przepisy wchodzą w życie 1 kwietnia, dostaną trzy dodatkowe miesiące na ich wdrożenie.
Ministerstwo Finansów rozesłało operatorom dostarczającym internet do konsultacji specyfikację techniczną systemu teleinformatycznego dla kontrowersyjnego Rejestru Domen Służących do Oferowania Gier Hazardowych Niezgodnie z Ustawą. Mówiąc prościej, chodzi o szczegółowe wytyczne, w jaki sposób mają wdrożyć blokady stron oferujących nielegalnie e-hazard.
To właśnie telekomy obciąży obowiązek unieruchamiania stron widniejących w wykazie, który będzie publikować i uzupełniać resort finansów. Co więcej, za niezablokowanie w ciągu 48 godzin każdej witryny, która pojawi się w rejestrze, operatorowi będzie groziło 250 tys. zł kary. To mniej niż początkowo przewidywał projekt ustawy zakładający kary w wysokości aż 500 tys. zł.
Oficjalnie operatorzy nie chcą jeszcze wypowiadać się w sprawie specyfikacji. Nieoficjalnie potwierdzają jednak, że przygotowują się do uruchamiania blokad. – Technicznie to nie będzie trudne zadanie, ale wymaga przećwiczenia. Wykaz witryn do zablokowania może się zmieniać, a więc musimy mieć opracowany model działania. Założenie jest takie, że każdy przedsiębiorca telekomunikacyjny ma mieć możliwość automatycznego „zassania” danych z MF do swego systemu i wprowadzenia blokady. Zapewne na początku będzie to działało podobnie jak było w przypadku systemu do przenoszenia numerów, czyli na bazie danych z Excela, ale z czasem będziemy chcieli opracować narzędzia automatycznie doprowadzające do blokad – mówi przedstawiciel jednej z dużych firm telekomunikacyjnych.
Więcej czytaj na: e-playbet.com
okazyjny gracz za drobne stawki
28/02/2017