Ostatnia aktualizacja: 22 sierpnia 2018
Jak Polska długa i szeroka prokuratorzy stawiają zarzuty politykom opozycji. Ściga się też szefów służb z czasów rządów PO-PSL. – Jest nagonka – mówi Roman Giertych, obecnie adwokat.
(…) Problemy ma też Jacek Kapica, wiceminister finansów w rządach PO-PSL i były szef służby celnej, który został oskarżony o popełnienie dwóch przestępstw w związku z instalacją wielu tysięcy automatów do gier o niskich wygranych, tzw. jednorękich bandytów. Według białostockiej prokuratury maszyny te w rzeczywistości pozwalały na grę o wysokie stawki, a skarb państwa stracił przez to ponad 21 miliardów złotych.
„Umyślnie nie dopełnił ciążącego na nim obowiązku nadzoru nad realizacją zadań wynikających z ustawy o grach i zakładach wzajemnych ani nadzoru nad podległymi mu departamentami i innymi jednostkami”
Kapica: – Zarzuty są absurdalne.
Zatrzymano go w marcu. – To był niewątpliwie spektakl polityczny – Kapica mówił o zatrzymaniu, kiedy już został wypuszczony.
„Pół godziny po wizycie agentów o sprawie informowali dziennikarze „Wiadomości” TVP. Jak jechałem na przesłuchanie do Białegostoku, to minister i wiceminister wystąpili na konferencji prasowej, mówiąc, jaki sukces, ile tomów akt. I najważniejsze jest, co powiem na temat Donalda Tuska. Więc ja nie jestem celem. Ja jestem środkiem do osiągnięcia celu. A cel uświęca środki.”
Także i to śledztwo było już wcześniej umorzone.
Jacek Kapica i inni oskarżeni z PO
Źródło: wyborcza.pl
666
05/09/2018
Edek
05/09/2018