Ostatnia aktualizacja: 25 lipca 2016
Hakerzy z Korei Północnej, którzy prowadzą poza granicami swojego kraju portale z grami hazardowymi, zarabiają na nich ponad 866 mln dol. rocznie.
Do takich wniosków doszedł Cho Hyun-chun, jeden z wysokich oficerów wojskowych Korei Południowej. Jego zdaniem tropy osób administrujących tymi stronami prowadzą do północnokoreańskiego wywiadu, a dokładnie do Biura 121 – jednostki dedykowanej hackingowi. Zatrudnia ona ok. 6 tys. pełnoetatowych hakerów, którzy zajmują się szpiegostwem, atakami hakerskimi i zarabianiem pieniędzy w sieci.
Strony hazardowe adresowane są głównie do internautów w Korei Południowej.
Więcej czytaj na: e-play.eu
"Siekiera a jak oni mogą walczyć jak to nawet papieru nie ma zwykle szafy"
"test"
"tak to ten sam człowiek walka dalej trwa"
"Czy Kłos to stara firma PMG ?"
"pozdro dla KŁOSA z Karczewa"