Ostatnia aktualizacja: 15 stycznia 2020
Partia Razem sprzeciwia się organizacji wyścigów konnych na krakowskich Błoniach – we wtorek przedstawiciele ugrupowania złożyli w magistracie petycję w tej sprawie. Jak argumentują, nie są znane kulisy imprez, w tym ich budżet, powołują się także na etykę.
W grudniu prezydent Krakowa Jacek Majchrowski i minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski, a także prezes Polskiego Klubu Wyścigów Konnych Tomasz Chalimoniuk i prezes zarządu Małopolskiej Hodowli Roślin Piotr Serafin podpisali list intencyjny. Zgodnie z jego treścią na krakowskich Błoniach odbędą się profesjonalne wyścigi konne. Według wstępnych planów, w przyszłym roku na Błoniach zorganizowane byłyby trzy imprezy. Pierwsza planowana jest na czerwiec w ramach Dni Krakowa. Kolejne w lipcu i sierpniu.
Posłanka Daria Gosek-Popiołek (Lewica) podkreśliła na konferencji prasowej we wtorek, że pomysł, aby na Błoniach organizować wyścigi konne, budzi sprzeciw obrońców zwierząt, organizacji pozarządowych, osób zajmujących się dziedzictwem kulturowym, narodowym.
Członek zarządu okręgu krakowskiego Partii Razem Michał Kowalówka mówił o aspektach etycznych związanych z wyścigami.
Przywołując argumenty logistyczne zwracał uwagę na utrudnienia dla osób zamieszkujących okolice Błoń, ciężki sprzęt budowlany, który będzie przygotowywał tory.
Pod petycją złożoną w krakowskim magistracie podpisało się 1,6 tys. osób.
W sprawie podobną, internetową petycję uruchomiło stowarzyszenie Kraków dla Mieszkańców. „Organizacja wyścigów na Błoniach oznacza ich regularne, poważne niszczenie. A na to nie może być naszej zgody” – argumentuje przewodniczący klubu Kraków dla Mieszkańców Łukasz Gibała.
Stały tor wyścigów konnych w Krakowie działał w pobliżu Błoń w drugiej połowie XIX w., został zamknięty w 1916 r. Ostatnio stolica Małopolski dołączyła do miast organizatorów cyklu zawodów jeździeckich – Cavaliada. Druga edycja tej imprezy odbędzie się w krakowskiej Tauron Arenie w dniach 20-23 lutego.
"Poniedziałek 08.04.2024 nr 7,15,24,41,42 wtorek 09.04,2024 nr losowania 7,15,23,41,42 co to k...a ma być? Komuś coś gdzieś z rodziny nie wyszło?"
"Do Afryka. Bardzo dobrze powiedziane. Niech zmienią ustawę a nie co chwila inna interpretacja. Przepis należy traktować wprost a nie cwaniactwem jak to sądy robią."
"To może najwyższa pora zmienić zapisy UoGH zamiast wymyślać coraz to nowsze definicje losowości jak „perspektywa gracza” i sposoby żeby podpiąć na siłę logikę pod hazard. Dodatkowo zaprzestać zatrzymywanie urządzeń bez elementu losowego w kodzie źródłowym, jak również ludzi je stawiających do czasu zmiany Ustawy."
"Mieszają zwykle hazardówki z Finderami. Ostatnio rzuciło mi się w oczy że Findery mają opinie Polskiej Akademii Nauk o tym że deterministyczne nie ma nic wspólnego z losowością. I tu trzeba zgodzić się z tym, deterministyka nie ma nic wspólnego z losem. Charakter losowy tj. art2 ust 5 UoGH nie ma nic wspólnego z programem w którym są nagrody rzeczowe czy pieniężne. Finder czy inne tego typu wynalazki oparte na algorytmie deterministycznym należy oceniać czy czasami nie spełniają przesłanek z art. 2 ust 3 UoGH"
"Ciekawe co sobie tam nakleili na tych kartkach:)"