Ostatnia aktualizacja: 13 stycznia 2016
Kasyna jak najbardziej powinny być zakładane. Szczególnie w miejscowościach nadgranicznych. Byłem niedawno na wakacjach w mieście z kasynami. Daj Boże, by Białystok odwiedzała chociaż połowa turystów, których tam widziałem – mówił Włodzimierz Kusak, radny PO.
Na wczorajszym posiedzeniu komisji samorządności i bezpieczeństwa opiniowano sześć miejsc w Białymstoku, w których mogłyby działać kasyna. O ich otwarcie starają się cztery firmy. Wskazują po jednej-dwie lokalizacje. Dwa kasyna mogłyby powstać w hotelu Cristal, dwa w dawnym Domu Handlowym Nowym oraz po jednym w hotelu Gołębiewski i przy ul. Lipowej 4.
W tym ostatnim miejscu od 1994 roku istnieje salon gier, od 2010 roku także kasyno. Działalność prowadzi tu firma Zjednoczone Przedsiębiorstwa Rozrywkowe. I chce prowadzić nadal. Jej przedstawiciele przybyli na posiedzenie komisji.
– W listopadzie kończy się nam 6-letnia koncesja. Teraz wszystko w rękach ministra finansów. Jedną z najważniejszych przesłanek, które są punktowane w ministerialnym przetargu jest lokalizacja – mówił Filip Kaczmarski, pełnomocnik ZPR.
Przekonywał, że działalność kasyn jest pod stałą kontrolą organów państwowych. – Obowiązują procedury, np. wchodząc do kasyna trzeba się wylegitymować – mówił.
– Taka działalność nie powinna być koncesjonowana. To rodzi szarą strefę. Wszyscy pamiętamy, że wprowadzenie prohibicji w USA spowodowało powstanie grup przestępczych – mówi Zbigniew Sulewski z Centrum im. A. Smitha.
Jego opinię wydają się potwierdzać dane z Izby Celnej. Wynika z nich, że jest zapotrzebowanie na salony gier, bo celnicy wciąż ujawniają nielegalnie działające automaty. – W październiku 2015 r. zajęliśmy 61 automatów do gier, w listopadzie – 52, a w grudniu – 20 – wylicza Maciej Czarnecki z Izby Celnej w Białymstoku.
Przeciwny kasynom jest radny PiS Konrad Zieleniecki. – Hazard jest poważnym uzależnieniem – mówił na posiedzeniu komisji. Sprawa kasyna trafi na poniedziałkową sesję.
"Poniedziałek 08.04.2024 nr 7,15,24,41,42 wtorek 09.04,2024 nr losowania 7,15,23,41,42 co to k...a ma być? Komuś coś gdzieś z rodziny nie wyszło?"
"Do Afryka. Bardzo dobrze powiedziane. Niech zmienią ustawę a nie co chwila inna interpretacja. Przepis należy traktować wprost a nie cwaniactwem jak to sądy robią."
"To może najwyższa pora zmienić zapisy UoGH zamiast wymyślać coraz to nowsze definicje losowości jak „perspektywa gracza” i sposoby żeby podpiąć na siłę logikę pod hazard. Dodatkowo zaprzestać zatrzymywanie urządzeń bez elementu losowego w kodzie źródłowym, jak również ludzi je stawiających do czasu zmiany Ustawy."
"Mieszają zwykle hazardówki z Finderami. Ostatnio rzuciło mi się w oczy że Findery mają opinie Polskiej Akademii Nauk o tym że deterministyczne nie ma nic wspólnego z losowością. I tu trzeba zgodzić się z tym, deterministyka nie ma nic wspólnego z losem. Charakter losowy tj. art2 ust 5 UoGH nie ma nic wspólnego z programem w którym są nagrody rzeczowe czy pieniężne. Finder czy inne tego typu wynalazki oparte na algorytmie deterministycznym należy oceniać czy czasami nie spełniają przesłanek z art. 2 ust 3 UoGH"
"Ciekawe co sobie tam nakleili na tych kartkach:)"