Ostatnia aktualizacja: 28 sierpnia 2017
W latach 2006-2016 pisemne poprawki lub opinie do projektów ustaw oficjalnie zgłosiło zaledwie 6 lobbystów. Niektórzy proponowali zmiany przepisów podczas swoich wypowiedzi na posiedzeniach komisji. 4 sugestie lobbystów znalazły się w ustawach.
W świetle danych najskuteczniejszym lobbystą w Sejmie był Andrzej Lewandowski, działający w imieniu JTI Polska, firmy należącej do grupy Japan Tobacco (obecnie jest członkiem zarządu tej spółki). Jego zgłaszane ustnie podczas posiedzeń komisji uwagi dwukrotnie znalazły się w przepisach, dotyczących sprzedaży i używania tytoniu. W 2010 r. był orędownikiem zmniejszenia kary dla właścicieli lokali za nieumieszczenie informacji o zakazie palenia. W 2014 r. podczas posiedzenia komisji Lewandowski poparł uchwaloną później propozycję rządu, aby nie podnosić stawki podatku akcyzowego.
W 2009 r. spółka CMS Cameron McKenna Dariusz Greszta podczas prac nad ustawą hazardową zaproponowała zmniejszenie podatku dla zakładów bukmacherskich z 50 do 2,5 proc. (jeśli dotyczą współzawodnictwa zwierząt) lub 12 proc. dla pozostałych. Zmiana znalazła się w ustawie. CMS Cameron występowało w Sejmie w imieniu Stowarzyszenia Pracodawców i Pracowników Firm Bukmacherskich.
W tym samym roku Maciej Stryjecki podczas posiedzenia komisji gospodarki poparł zmianę w ustawie o prawie energetycznym autorstwa ministerstwa gospodarki. Przepis znalazł się w uchwalonej ustawie.
W 2012 r. lobbysta Paweł Połanecki, reprezentujący Stowarzyszenie Polska Wolna od GMO zasugerował doprecyzowanie definicji obrotu. Propozycja nie znalazła się w ustawie. Drugi postulat Połaneckiego, o niedopuszczenie na polski rynek nasion modyfikowanych genetycznie również nie został uwzględniony.
W tym samym roku firma Ernst&Young przedstawiła trzy opinie prawne do rządowego projektu zmian w ustawie o VAT, którego celem było dostosowanie polskiego prawa podatkowego do przepisów unijnych. Prace nad nowelizacją toczyły się w podkomisji. Na posiedzenia podkomisji lobbyści, zgodnie z przepisami, nie mają wstępu. E&Y reprezentowało wtedy wielkie korporacje: Michelin Polska, HJ Heinz Polska, Kraft Foods Polska, AccelorMittal Poland i Orlen.
W kolejnym roku E&Y próbowała także wpłynąć na ustawy o VAT i o podatku akcyzowym. Sejm nie przyjął tych uwag z powodu braków formalnych (lobbysta nie załączył do pisma odpisów z KRS swoich klientów). E&Y reprezentował wówczas Hutniczą Izbę Przemysłowo-Handlową, Orlen, KGHM i PGNiG.
Maciej Chęciński, przedstawiciel polskiego oddziału Stowarzyszenia Narodów Zjednoczonych, zabrał głos w sprawie zapisów dotyczących zasłaniania twarzy podczas zgromadzeń, ale nie zajął konkretnego stanowiska. W jego wystąpieniu padła jedynie ogólna sugestia, aby wyważyć wolność zgromadzeń i prawo ich uczestników do bezpieczeństwa.
W 2013 r. kancelaria prawnicza Salans D. Oleszczuk (od maja 2013 r. jako Salans FMC SNR Denton Oleszczuk, obecnie Dentons Europe Oleszczuk) złożyła w Sejmie cztery pisma w sprawie zmian w prawie energetycznym. Nowelizacja dostosowywała polskie prawo do unijnego i dotyczyła rynku odnawialnych źródeł energii, a także wspólnych zasad rynku gazu ziemnego. Przedstawiciele firmy byli obecni na 43. posiedzeniu komisji gospodarki, na którym projekt skierowano do prac w podkomisji, ale nie zabrali głosu.
W 2012 r. kancelaria lobbowała na rzecz Systemu Gazociągów Tranzytowych Europol, a w 2013 i 2014 r. dla firmy Stora Enso Poland, zajmującej się pozyskiwaniem i przetwórstwem drewna.
W 2014 r. Kancelaria Centras reprezentując Poznański Akademicki Inkubator Przedsiębiorczości zgłosiła poprawki do zmian w prawie o szkolnictwie wyższym. Celem nowelizacji było zwiększenie współpracy uczelni z biznesem i dostosowanie szkolnictwa wyższego do potrzeb rynku pracy. PAIP swoje propozycje przepisów zgłaszał już na etapie konsultacji społecznych, m.in. mówiące o tym, że wsparcie w komercjalizacji swoich badań, mieli otrzymywać nie tylko pracownicy naukowi, ale także doktoranci i studenci. Na etapie prac w Sejmie sugestie PAIPu nie zostały uwzględnione w ustawie. Reprezentujący organizację lobbysta Tomasza Zapalski z Kancelarii Centras nie mógł przedstawić uwag osobiście w Sejmie ze względu na zakaz uczestniczenia lobbystów zawodowych w posiedzeniu podkomisji. Rozwiązanie to Zapalski otwarcie skrytykował w piśmie do Sejmu.
W tym samym roku do Sejmu dwa pisma wysłała firma Central European Consulting. W obu przypadkach dotyczyły ustaw z zakresu ochrony środowiska i energetyki. Lobbysta w imieniu firmy Neste Oil przekazał w nich uwagi do nowelizacji ustawy o paliwach i biokomponentach, która miała zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych w transporcie. CEC zaproponowało korzystną dla swoich klientów definicję oleju napędowego. Ich poprawka nie znalazła się w ustawie. Drugie pismo lobbysty w imieniu International Paper dotyczyło rządowego projektu ustawy o odnawialnych źródłach energii. Z danych sejmowych wynika, że uwagi lobbysty nie wywarły wpływu na ostateczny kształt prawa.
W 2006 r. na samym początku funkcjonowania przepisów o lobbingu, lobbysta Olgierd Świerzewski na 64. posiedzeniu komisji rozwoju przedsiębiorczości przedstawił własny referat jako zewnętrzny ekspert. Posiedzenie dotyczyło sposobów, w jakie ustawodawcy dostosowują prawo polskie do europejskiego. Zdaniem Świerzewskiego regulacje były często pisane zbyt pochopnie, z pominięciem interesów przedsiębiorców.
Jak widać z powyższego opracowania, niewielu lobbystów zainteresowało się zmianami przy Ustawie o grach hazardowych. Może dlatego taki jest teraz jej wygląd?
Źródło: Onet
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."
"a czy Totalizator Sportowy nie łamie ustawy ??? Oczywiście , że tak . Wynika jasno z reklamy w TV , wakacje , szczęście nie ma końca i te kulki tzn. lecą w kulki z klientami , etc."
"do Afryka Ale i tak na końcu wszyscy dostają wyroki za różne wynalazki."
"Jeśli chodzi o rośnięcie saloników jak grzyby po deszczu to nie mam zdania. Jednak w zakresie prania pieniędzy to brak losowości równa się brakowi zarzutu prania pieniędzy i grupy. To przestępstwa wtórne, które przy braku 107 nie mogą występować. Dlatego urzędy celne i prokuratury na siłę wymyślają nowe definicje losowości i interpretacje UoGH. Tylko z 258 i 299 zarzut 107 jest jakkolwiek trochę poważny!"