Ostatnia aktualizacja: 31 stycznia 2019
Saudyjski książę stracił w ciągu sześciu godzin 1350 miliardów rials (359 milionów dolarów), a także pięć z dziewięciu żon, podczas gry w pokera w kasynie.
Książę Majed bin Abdullah bin Abdulaziz Al Saud jest dobrze znany na całym świecie zarówno ze swoich nawyków związanych z narkotykami, jak i z hazardem, ale jego ostatnie szaleństwo w obstawianiu zakładów jest nawet dla niego wyjątkowe.
Spędzając tydzień w renomowanym kasynie Sinai Grand Casino w Sharm at Sheik, książę spędzał często po sześć godzin na stole pokerowym „z nieograniczoną stawką” aby wreszcie osiągnąć tam niesamowitą porażkę. Pewnego wieczoru stracił setki milionów dolarów, a nawet był zmuszony zrezygnować z pięciu swoich małżonek, by pokryć część swojego długu.
Według dyrektora kasyna Ali Shamoon, książę zastawił swoje żony w zamian za 25 milionów dolarów kredytu i zostawił je pod opieką kasyna, zaraz po tym, jak przegrał.
Zastawianie lub sprzedawanie kobiet jest raczej rzadką praktyką, ale nadal jest legalne w kilku krajach Bliskiego Wschodu. Wysoki profil tych kobiet wydaje się zawstydzać zarówno Sinai Grand Casino, jak i egipski rząd ale rozwiązanie dyplomatyczne tego niespotykanego zdarzenia pozostaje nadal możliwe.
Nie jest wprawdzie jasne, co się stanie z żonami księcia i czy uda im się wrócić do Arabii Saudyjskiej, lecz większość ekspertów uważa, że inni członkowie rodziny królewskiej saudyjskiej rodziny mogliby je dyskretnie wykupić w ciągu następnych kilku tygodni.
Jeśli nie, prawdopodobnie zostaną sprzedane na aukcji w ciągu kilku miesięcy, prawdopodobnie w Jemenie lub Katarze. Egipski minister spraw zagranicznych Sameh Shoukry powiedział, że jego rząd zrobi wszystko, co w jego mocy, aby ułatwić powrót saudyjskiej kobiety do ojczyzny, gdy tylko zadłużenie ich męża zostanie spłacone.
To nie pierwszy raz, kiedy książę Majed bin Abdullah bin Abdulaziz Al Saud przyciąga uwagę publiczną ze złego prowadzenia się. W 2015 r. Książę Arabii Saudyjskiej został oskarżony o stosunki seksualne z męskim doradcą, zażywanie kokainy i grożenie zabiciem kobiet, które odmówiły jego awansów – oraz seksualne napadanie na pokojówkę w hotelu.
Kilka dni po ujawnieniu tych faktów przez media, prokuratorzy z Los Angeles ogłosili, że nie będą oskarżać księcia i pozwolono mu opuścić kraj. Tym razem jednak książę stracił ogromną większość swojej fortuny, więc może wreszcie się uspokoi i przyjmie bardziej konserwatywny styl życia.
Źródło: worldnewsdailyreport.com
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."