Ostatnia aktualizacja: 10 listopada 2017
Mieszkanka hiszpańskiego miasta Lugo została zobowiązana przez sąd do zwrotu ponad 320 tys. euro, jakie wygrała na świątecznej loterii Gordo. Według wymiaru sprawiedliwości kobieta miała sobie przywłaszczyć szczęśliwy kupon.
Do zdarzenia doszło zimą 2014 r. Według sądu Rosalia F. znalazła szczęśliwy kupon, który zgubiła inna kobieta. Po ogłoszeniu rezultatu loterii mieszkanka Lugo zgłosiła się po odbiór nagrody w wysokości ponad 320 tys. euro.
Kiedy na jaw wyszło, że prawdziwą właścicielką szczęśliwego losu jest inna osoba, 67-letnia kobieta wydała wszystkie środki na remont domu oraz należącej do niej restauracji. Twierdzi, że nie ma pieniędzy, które sąd nakazał jej zwrócić.
Hiszpański sąd nie dał wiary tłumaczeniom kobiety. Nie dość, że nakazał jej zwrot pełnej kwoty wygranej na loterii, to orzekł jeszcze karę ponad 1000 euro.
Kontrowersyjne zdarzenia związane z grami losowymi zdarzają się również po drugiej stronie granicy, w Portugalii. W sierpniu 2012 r. właściciel baru z miasteczka Lourinha oraz mieszkaniec Trofy zostali milionerami na kilka minut. Fortuny pozbawiła ich telewizyjna pomyłka.
Według pierwszego zaprezentowanego przez portugalską telewizję TVI losowania loterii Euromilhoes Antonio Simao prawidłowo skreślił wszystkie liczby. Skakał z radości po uświadomieniu sobie, że wygrał prawie 200 mln euro.
Radość zwycięzcy, 58-letniego wówczas właściciela baru, nie trwała jednak długo. Po kilku minutach stacja TVI poinformowała, że przez pomyłkę zaprezentowała archiwalne nagranie. Niebawem nadano aktualne losowanie, którego liczby różniły się od wyniku przedstawionej wcześniej gry losowej.
"Poniedziałek 08.04.2024 nr 7,15,24,41,42 wtorek 09.04,2024 nr losowania 7,15,23,41,42 co to k...a ma być? Komuś coś gdzieś z rodziny nie wyszło?"
"Do Afryka. Bardzo dobrze powiedziane. Niech zmienią ustawę a nie co chwila inna interpretacja. Przepis należy traktować wprost a nie cwaniactwem jak to sądy robią."
"To może najwyższa pora zmienić zapisy UoGH zamiast wymyślać coraz to nowsze definicje losowości jak „perspektywa gracza” i sposoby żeby podpiąć na siłę logikę pod hazard. Dodatkowo zaprzestać zatrzymywanie urządzeń bez elementu losowego w kodzie źródłowym, jak również ludzi je stawiających do czasu zmiany Ustawy."
"Mieszają zwykle hazardówki z Finderami. Ostatnio rzuciło mi się w oczy że Findery mają opinie Polskiej Akademii Nauk o tym że deterministyczne nie ma nic wspólnego z losowością. I tu trzeba zgodzić się z tym, deterministyka nie ma nic wspólnego z losem. Charakter losowy tj. art2 ust 5 UoGH nie ma nic wspólnego z programem w którym są nagrody rzeczowe czy pieniężne. Finder czy inne tego typu wynalazki oparte na algorytmie deterministycznym należy oceniać czy czasami nie spełniają przesłanek z art. 2 ust 3 UoGH"
"Ciekawe co sobie tam nakleili na tych kartkach:)"