Ostatnia aktualizacja: 15 kwietnia 2020
31 marca 2015 r. Sąd Najwyższy oddalił jako oczywiście bezzasadną kasację Urzędu Celnego od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi.
Dziś przedstawiamy Państwu wyrok, z którego uzasadnieniem zgodził się Sąd Najwyższy.
W uzasadnieniu czytamy:
„Jak wynika z ustaleń poczynionych przez Sąd Rejonowy, R. T. prowadzi działalność gospodarczą w postaci baru o nazwie (…). W dniu 20 lipca 2011 r. zawarł on umowę za spółką z o.o. (…) z siedzibą w T., której przedmiotem było jedynie wynajęcie przez niego wyżej wymienionej spółce 3 metrów powierzchni kwadratowej lokalu w celu umieszczenia tam automatów do gier. Najemca miał płacić wynajmującemu czynsz w kwocie 300 złotych. Oskarżony nie miał natomiast dostępu do automatu, gdyż nie posiadał klucza umożliwiającego wyjmowanie wrzucanych do niego pieniędzy. Środki te były pobierane prze inne osoby, działające na polecenie najemcy. Żaden z przesłuchanych świadków nie potwierdził, aby oskarżony dokonywał jakichkolwiek czynności związaniem z organizowaniem gier i objaśnieniem ich zasad, obsługiwaniem samych urządzeń. Nie przystosowywał też lokalu pod działalność hazardową.(…)”
„Jak słusznie wskazał Sąd Rejonowy, „urządzanie” gry, czy też zakładu jest pojęciem szerszym niż jej „prowadzenie”. Urządzanie gry czy zakładu obejmuje bowiem czynności związane z ustaleniem ich regulaminu, określeniem praw i obowiązków uczestników, zorganizowaniem i przystosowaniem lokalu, zatrudnieniem i przeszkoleniem pracowników, zapewnieniem stosownych zabezpieczeń. Prowadzenie gry obejmuje natomiast realizowanie konkretnych czynności przy samej grze. Mając na uwadze materiał dowodowy, prawidłowo zebrany i oceniony przez sąd pierwszej instancji, nie można było poczynić na jego podstawie innych ustaleń, niż te, które legły u podstaw wydanego przez ten sąd wyroku. Z samego faktu wynajęcia kilku metrów kwadratowych lokalu nie można wywodzić, iż oskarżony dopuścił się urządzania gier hazardowych, jak zarzucił mu oskarżyciel publiczny, czy też prowadzenia gier. Sąd Rejonowy zasadnie wskazał, iż oskarżony niewątpliwie prowadził we wskazanej w akcie oskarżenia dacie działalność w postaci baru, natomiast brak jest jakichkolwiek podstaw do tego, aby przypisać mu urządzanie, czy prowadzenie gier hazardowych.(…)”
„Rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego, uniewinniające oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu zakwalifikowanego z art. 107 § 1 kks, było prawidłowe jeszcze z innych powodów, które nie były wprawdzie podstawą wyroku, ani też zarzutu apelacyjnego, tym niemniej jednak wymagają poświęcenia im uwagi. Sąd Okręgowy stoi bowiem na stanowisku, iż w aktualnym stanie prawnym, z przyczyn, o których będzie mowa poniżej, polskie sądy winny odmawiać zastosowania tych przepisów ustawy hazardowej, które podlegały obowiązkowi notyfikacji Komisji Europejskiej zgodnie z przepisami dyrektywy 98/34 Parlamentu i Rady z dnia 22 czerwca 1998 r. ustanawiającej procedurę udzielania informacji w dziedzinie norm i przepisów technicznych oraz zasad dotyczących usług społeczeństwa informacyjnego, lecz notyfikowane nie zostały. W świetle orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej są one bowiem bezskuteczne i nie mogą być podstawą odpowiedzialności karnej jednostki.(…)”
„Analizując skutki odmowy zastosowania przepisów ustawy o grach hazardowych należy wskazać, iż art. 107 § 1 kks ma charakter blankietowy, gdyż odsyła w swej treści do przepisów tejże ustawy, które współtworzą zespół znamion tego czynu. Niemożność zastosowania art. 6 ust. 1 ustawy o grach hazardowych powodowałby zatem konieczność uniewinnienia oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu z uwagi na przesłankę wskazaną w art. 17 § 1 pkt. 2 kpk, niezależnie od przyczyn, które przyjął Sąd Rejonowy jako podstawę rozstrzygnięcia.(…)”
Właścicielom barów i lokali nękanym ulotkami przez podwładnych Szefa Służby Celnej proponujemy wydrukowanie uzasadnienia i powieszenie w widocznym miejscu aby przy kolejnej wizycie „zielonych panów” mogli sobie dokładnie przeczytać co myślą sądy o treści ich kolorowych plakatów.
Natomiast pan wiceminister może się zabierze do poważniejszych spraw niż prowadzenie skompromitowanej już doszczętnie „akcji ulotkowej”, których treść nijak się ma do rzeczywistości i zwyczajnie mija się z prawdą…
ostródziak
24/01/2017
ewa
24/01/2017
jurek
09/04/2015
Darko
09/04/2015
Darko
09/04/2015
MiXer
10/04/2015