Ostatnia aktualizacja: 21 kwietnia 2017
5 automatów do gier zabezpieczyli w trakcie wspólnych działań w miniony wtorek funkcjonariusze Podkarpackiego Urzędu Celno– Skarbowego i podkarpackiej policji.
Niezarejestrowane maszyny, służące do nielegalnego urządzania gier hazardowych zatrzymane zostały w Lubaczowie i Nisku.
18.04 br. funkcjonariusze Podkarpackiego Urzędu Celno – Skarbowego wspólnie z funkcjonariuszami Policji przeprowadzili działania kontrolne na terenie Lubaczowa i Niska. W kontrolowanych punktach zabezpieczyli łącznie 5 automatów, działających niezgodnie z przepisami (3 w Lubaczowie i 2 w Nisku).
Dalsze czynności w tych sprawach prowadzą funkcjonariusze Podkarpackiego Urzędu Celno-Skarbowego w Przemyślu.
Zgodnie z nowelizacją ustawy o grach hazardowych, od 1 kwietnia br. podmioty prywatne nie mogą urządzać gier na automatach poza kasynami gier (oznacza to również zakaz posiadania automatów do gier poza wyjątkami wskazanymi w ustawie, np. kasyna, dostawcy, serwisanci).
Nowe przepisy dopuszczają możliwość urządzania gier na automatach w salonach gier, ale ich wyłącznym organizatorem jest jednoosobowa spółka Skarbu Państwa, wykonująca monopol państwa w tym zakresie. Określone zostały ograniczenia lokalizacyjne dla salonów gier (np. minimalna odległość od szkół czy kościołów) a także dopuszczalna ilość automatów dostępnych w salonie (3-50 szt.)
Od 1 kwietnia funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej (KAS) przy wsparciu policjantów, prowadzą intensywne kontrole miejsc, w których zachodzi podejrzenie urządzania gier na automatach z naruszeniem przepisów oraz bezprawnego posiadania automatów. Na Podkarpaciu do tej pory skontrolowano blisko 700 takich lokalizacji i zatrzymano 9 automatów. Praktycznie wszystkie odwiedzone punkty były zlikwidowane, zamknięte lub automaty z tych miejsc zostały wycofane, co oznacza, że nielegalnie działające podmioty wycofują się z rynku.
Działania, których celem jest wyeliminowanie szarej strefy w zakresie gier na automatach będą trwać do odwołania.
W ubiegłym roku, funkcjonariusze Izby Celnej w Przemyślu zatrzymali 1281 automatów do gier, działających niezgodnie z przepisami. Zwalczając nielegalną działalność w zakresie gier hazardowych, naczelnicy urzędów celnych w woj. podkarpackim wszczęli w ubiegłym roku ponad tysiąc postępowań administracyjnych, w ramach których nałożyli kary na łączną kwotę 14 mln złotych. Wszczętych zostało także blisko 600 postępowań karnych.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."