Ponad 50 automatów zatrzymanych przez KAS

Automaty
Bartosz 21/11/2017

Ostatnia aktualizacja: 21 listopada 2017

Dwie duże akcje wymierzone w nielegalny hazard przeprowadzili w ostatnich dniach funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej. Na terenie województw mazowieckiego i łódzkiego ujawniono i zarekwirowano 53 nielegalne automaty do gier. Działania Krajowej Administracji Skarbowej prowadzone były we współpracy ze Strażą Graniczną, Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Policją.

Akcja w Wólce Kosowskiej

18 listopada 2017 r. funkcjonariusze KAS z Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego i Ministerstwa Finansów wspierani przez funkcjonariuszy Straży Granicznej i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego przeprowadzili działania kontrolne na terenie Wólki Kosowskiej i Mrokowa. W pięciu lokalach ujawnili 35 nielegalnych automatów do gier o wartości rynkowej 420 tysięcy złotych.

W kontrolowanych pomieszczeniach funkcjonariusze zastali kilkadziesiąt osób, które grały na automatach. Byli to głównie cudzoziemcy pochodzenia azjatyckiego, a wśród nich dwie osoby przebywające w Polsce nielegalnie, bez dokumentów tożsamości, podające się za obywateli Wietnamu. Do czasu ustalenia ich tożsamości i narodowości, zostaną umieszczeni w jednym ze strzeżonych ośrodków dla cudzoziemców. W hazardowy proceder byli zaangażowani również Polacy.

W trakcie działań kontrolnych zabezpieczono także pieniądze pochodzące z nielegalnych transakcji hazardowych w kwocie: 300 euro, 1700 dolarów amerykańskich i 11 tys. zł. Zabezpieczono również substancje narkotyczne o niewiadomym składzie chemicznym w postaci białego proszku, które zostaną poddaną analizie. Postępowanie karno-skarbowe w sprawie ujawnionych automatów, będzie prowadzone przez MUCS w Warszawie. Sprawa ma charakter rozwojowy.

To kolejna akcja wymierzona w przestępczy proceder hazardowy przeprowadzona przez funkcjonariuszy mazowieckiej Krajowej Administracji Skarbowej. Ze względu na jego skalę, będziemy kontynuować i intensyfikować nasze działania – podkreślił Naczelnik Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego Marcin Kopczyk.

Działania na terenie Łodzi

Funkcjonariusze Urzędu Celno-Skarbowego w Łodzi i policjanci z łódzkiej Komendy Miejskiej wspólnie rozbili grupę urządzającą nielegalne gry hazardowe na automatach. W trakcie przeszukania zespołu budynków gospodarczych w centrum Łodzi, gdzie w jednym z garaży miała swoją „siedzibę” szajka organizująca nielegalny hazard, funkcjonariusze zabezpieczyli 18 nielegalnych automatów oraz części, akcesoria i narzędzia do serwisowania maszyn. Przesłuchali osoby znajdujące się w kontrolowanym pomieszczeniu. Zabezpieczyli dokumentację finansowo-księgową nielegalnej firmy hazardowej. Dokumentacja ta potwierdza urządzanie gier hazardowych na dużą skalę na terenie Łodzi i województwa łódzkiego. Dalsze postępowanie w sprawie prowadzi Łódzki Urząd Celno-Skarbowy.

Nielegalny hazard organizowany jest przez grupy przestępcze, dla których stanowi źródło olbrzymich zysków. Osoby prowadzące nielegalne punkty gier często zamieszane są w inne przestępstwa. Nielegalny hazard ma też negatywne skutki społeczne, mówimy tu o takich konsekwencjach jak uzależnienie od hazardu osób niepełnoletnich i kontakt ze światem przestępczym. Dlatego KAS we współpracy z innymi służbami bezwzględnie walczy z tym procederem – mówi Podsekretarz Stanu, Zastępca Szefa KAS Piotr Walczak.

W całym kraju zweryfikowano już około 37,5 tysiąca lokalizacji automatów i zajęto ponad 21 tysięcy nielegalnych automatów do gier. Efektem zmian legislacyjnych i skutecznych działań KAS jest wzrost dochodów z tytułu podatku od gier i zakładów wzajemnych w okresie trzech pierwszych kwartałów 2017 r. o ok. 130 mln zł czyli o ok. 95 % w stosunku do analogicznego okresu roku 2016 r.

Źródło: Krajowa Administracja Skarbowa

1 komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

D...

21/11/2017

Gdy czytam wypowiedź resortowego propagandysty, iż cyt. "zabezpieczono dokumentację finansowo-księgową nielegalnej firmy hazardowej" to nachodzi mnie pytanie: czy autor to aż taki głup, czy też ludzi za takich uważa? Oto wciska się nam, że firma rzekomo nielegalna, nastawiona na popełnianie przestępstw, dokumentuje swoje działania - zapewne po to właśnie, by potem zielona armia mogła te materiały zabezpieczyć i łatwiej udowodnić owe zarzucane jej zbrodnie... Nawijanie makaronu powinno mieć swoje granice - biegną one zapewne tam, gdzie zaczyna się śmieszność...
E-PLAY.PL