Ostatnia aktualizacja: 29 sierpnia 2017
Według raportu opublikowanego przez brytyjskiego regulatora branżowego – brytyjską Komisję do spraw Hazardu, ponad dwa miliony osób jest uzależnionych od hazardu lub narażonych na ryzyko wystąpienia problemu.
Aktualizacja poprzedniego Raportu z 2010 r. wskazuje, że liczba graczy hazardowych w Zjednoczonym Królestwie wzrosła do ponad 500 000, co oznacza, że 3,9% ludności UK klasyfikuje się jako „zagrożone”. Ponadto 1,4% graczy, co odpowiada 0,8% ogółem, są klasyfikowane jako osoby uzależnione.
Problem uzależnienia się od hazardu jest bardziej rozpowszechniony wśród zatrudnionych mężczyzn w średnim wieku. Mężczyźni reprezentujący 66% ogółu hazardzistów, mają większe szanse na zakłady niż kobiety bo tylko 59%. Ponadto osoby zatrudnione lub przeszkolone częściej uprawiają hazard – 69% w porównaniu do udziału wśród bezrobotnych i emerytów, odpowiednio 56% i 57%.
Ponadto uczestnictwo w uprawianiu hazardu jest największe wśród średniej grupy wiekowej a najniższe wśród najmłodszych i najstarszych grup wiekowych.
Pomimo ciężkiej krytyki dotyczącej uzależnień od hazardu, z którą ostatnio wystąpiła FOBT, najpopularniejszymi działaniami związanymi z hazardem były: krajowe losowanie loterii (46%), a następnie zdrapki (23%) i inne loterie (15%). Dokument przedstawiony przez krajowy organ regulacyjny wskazuje, że rodzaje gier, które najprawdopodobniej przyciągają uzależnionych to: gry w sieci, poker grających w pubach i klubach oraz maszyny – terminale w salonach bukmacherskich.
Komisja wezwała Parlament Wielkiej Brytanii do natychmiastowego działania w sprawie FOBT i uchwalenia zakazu lub ograniczenia rozpowszechniania reklamy hazardu. W następstwie tego wniosku rząd wkrótce wyda rozporządzenie, w którym ponownie rozważy nowe ograniczenia dotyczące reklam i przepisów dotyczących gier hazardowych, głównie na terminalach o stałym kursie.
Tim Miller, dyrektor wykonawczy Komisji ds. Hazardu, powiedział:
„Mamy wyraźne zobowiązanie do uczynienia hazardu bardziej sprawiedliwym i bezpieczniejszym, a te liczby pokazują, że jest to znaczące wyzwanie. Sukces zależeć będzie od nas, przemysłu, rządu i innych, wszystkich współpracujących ze wspólnym celem ochrony konsumentów. Tempo zmian do tej pory nie było wystarczająco szybkie – trzeba zrobić więcej, aby rozwiązać problemy uzależnieniami w hazardzie „.
Zródło: Gambling Comission
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."
"a czy Totalizator Sportowy nie łamie ustawy ??? Oczywiście , że tak . Wynika jasno z reklamy w TV , wakacje , szczęście nie ma końca i te kulki tzn. lecą w kulki z klientami , etc."