Ostatnia aktualizacja: 16 lutego 2017
O Jane Park głośno zrobiło się cztery lata temu, kiedy Brytyjka została w 2013 roku najmłodszym zwycięzcą loterii Euromilions.
Mieszkająca wtedy w Edynburgu 17-latka zarabiająca 8 funtów na godzinę stała się w jednym momencie bogata. Dzisiaj chce pozwać loterię za „zniszczenie jej życia”.
Jak twierdzi Park, życie, które wiodła zanim wygrała milion funtów w loterii, było znacznie lepsze. Dziewczyna mieszkała w Edynburgu w jednym domu z rodzicami i pracowała za 8 funtów na godzinę. Kiedy nagle wygrała na loterii, po kupnie jednego losu, całkowicie zmieniła swoje życie. Zaczęły się wystawne imprezy, wizyty u chirurga plastycznego, dalekie podróże i drogie samochody.
Szybko wpadła jednak w nałóg alkoholowy, opuściła rodzinny dom i rzuciła chłopaka. Twierdziła, że jej ukochany, z którym była od dłuższego czasu, czyha tylko na jej pieniądze. Zerwała też kontakty z przyjaciółmi, bo też wydawali się jej „chciwi”. Dopiero po czterech latach zrozumiała, co straciła.
[numblock num=”” style=”3″]Wolałabym nigdy nie kupić tego kuponu i nic nie wygrać. Moje życie to ciągły stres związany z byciem milionerką. Myślałam, że dzięki pieniądzom będzie mi się żyło 10 razy lepiej, tymczasem jest 10 razy gorzej. Ludzie patrzą na mnie i myślą, że chcieliby żyć jak ja, mieć taką gotówkę, ale nie znają poziomu stresu, jaki to ze sobą niesie – komentuje Park.[/numblock]Całość czytaj na: pikio.pl
"Poniedziałek 08.04.2024 nr 7,15,24,41,42 wtorek 09.04,2024 nr losowania 7,15,23,41,42 co to k...a ma być? Komuś coś gdzieś z rodziny nie wyszło?"
"Do Afryka. Bardzo dobrze powiedziane. Niech zmienią ustawę a nie co chwila inna interpretacja. Przepis należy traktować wprost a nie cwaniactwem jak to sądy robią."
"To może najwyższa pora zmienić zapisy UoGH zamiast wymyślać coraz to nowsze definicje losowości jak „perspektywa gracza” i sposoby żeby podpiąć na siłę logikę pod hazard. Dodatkowo zaprzestać zatrzymywanie urządzeń bez elementu losowego w kodzie źródłowym, jak również ludzi je stawiających do czasu zmiany Ustawy."
"Mieszają zwykle hazardówki z Finderami. Ostatnio rzuciło mi się w oczy że Findery mają opinie Polskiej Akademii Nauk o tym że deterministyczne nie ma nic wspólnego z losowością. I tu trzeba zgodzić się z tym, deterministyka nie ma nic wspólnego z losem. Charakter losowy tj. art2 ust 5 UoGH nie ma nic wspólnego z programem w którym są nagrody rzeczowe czy pieniężne. Finder czy inne tego typu wynalazki oparte na algorytmie deterministycznym należy oceniać czy czasami nie spełniają przesłanek z art. 2 ust 3 UoGH"
"Ciekawe co sobie tam nakleili na tych kartkach:)"