Ostatnia aktualizacja: 24 czerwca 2020
Określone rodzaje działalności gospodarczej, a dokładnie przedmioty tej działalności, są uznawane przez poszczególne państwa za szkodliwe dla społeczeństwa i zakazywane. Przy czym słowo „zakazywane” nie jest w tym kontekście najwłaściwsze. Bardziej pasuje „ograniczane”, bowiem władze mimo całej troski o zdrowie i bezpieczeństwo swoich obywateli „wspaniałomyślnie” dopuszczają prowadzenie takich działalności. Pod jednym warunkiem – że będą miały swoje udziały w zyskach.
Papierosy powodują liczne choroby i – tak jak alkohol – szkodzą. Ministerstwo Zdrowia ostrzega swoich obywateli przed tragicznymi skutkami stosowania obu używek. Władze wprost nazywają je śmiercionośnymi, ale sprzedaży ich nie zakazują. Stale monitorują, bacznie się przyglądają i pod takim opiekuńczym nadzorem dopuszczają do obrotu za niewielką opłatą – akcyzą. Rządy państw, nazywające się demokratycznymi i szanującymi regułę swobody gospodarczej, w niezbyt wyrafinowany sposób po prostu dokonują częściowej nacjonalizacji określonych branż działalności gospodarczej, rezerwując dla siebie pozycję rynkowego monopolisty. Takie opłaty noszą jeszcze inne nazwy np. koncesja.
Pomysł na biznes, który wypalił
W 2002 r. telewizja ESPN zamontowała kamerę bezpośrednio nad stołem, tak by miliony widzów mogły zobaczyć z bliska rozgrywkę pokerowych graczy. Do 2006 r. 8 773 pokerzystów wzięło udział w turnieju głównym World Series of Poker, a firma PokerStars była gospodarzem 38 milionów turniejów online. Zbudował ją Isai Scheinberg, Kanadyjczyk izraelskiego pochodzenia, który dorastał na Litwie. Tytuł magistra matematyki zdobył na Moskiewskim Uniwersytecie Państwowym, a po wyjeździe do Izraela pracował w IBM. Utalentowany programista komputerowy odegrał kluczową rolę w rozwoju i przyjęciu uniwersalnego obecnie standardu obliczeń Unicode, który umożliwia komputerom na całym świecie przetwarzanie różnych języków. Podobnie jak wielu inteligentnych, posiadających umysł ścisły ludzi swojego pokolenia, Scheinberg lubił też grać w pokera.
W 2000 r. założył firmę PYR Software w Toronto, aby rozwijać oprogramowanie dla firm pokerowych online. Nie mógł jednak pozyskać nikogo z rodzącej się branży do licencjonowania swojego oprogramowania. W 2001 r. wraz ze swoim synem Markiem podjął decyzję o założeniu własnej firmy PokerStars. Podobnie jak wielu konkurentów z branży hazardu online, działalność uruchomili na Kostaryce.
Oprogramowanie opracowane przez Scheinberga było wyjątkowe, ponieważ zostało zaprojektowane do gry turniejowej. PokerStars oferował również tradycyjne stoły do gry w pokera online, pobierając prowizję za ich obsługę. Ale to właśnie turnieje sprawiły, że PokerStars stał się hitem wśród graczy. Za niewielką kwotę – często za mniej niż 25 dolarów – gracze mogli dołączyć do turnieju i zyskać szansę na wygranie fortuny, bez obawy o poniesienie dużych strat. PokerStars stał się drugą co do wielkości firmą w branży, ustępując miejsca tylko gibraltarskiej PartyGaming.
Władzom się to „nie spodobało”
Jednak amerykański Departament Sprawiedliwości nie zgodził się na działalność zagranicznych firm pokerowych online w USA. Oficjalnie przyjął stanowisko, że narusza ona ustawę Wire Act z 1961 r. PokerStars i PartyGaming nadal jednak obsługiwały gry w Stanach Zjednoczonych. Firmy argumentowały swoją działalność tym, że Wire Act zawiera tylko odniesienie do zakładów na wydarzenie sportowe lub konkursy. Nie ma więc zastosowania do pokera. W 2005 r. PokerStars przeniósł swoją siedzibę na Wyspę Man. Jednocześnie uzyskał opinie od czołowych amerykańskich kancelarii prawnych popierających to stanowisko. W 2006 r. po publikacji „Forbes’a” o miliarderze Calvinie Ayre, który również dorobił się fortuny dzięki organizacji pokera online z firmy na Kostaryce, amerykański Kongres uchwalił ustawę o egzekwowaniu przepisów dotyczących nielegalnego hazardu internetowego.
Całość czytaj na: kancelaria-skarbiec.pl
"tak to ten sam człowiek walka dalej trwa"
"Czy Kłos to stara firma PMG ?"
"pozdro dla KŁOSA z Karczewa"
"Broń gazowa 😂😂😂. W kazdym sklepie i art samoobrony można kupić bez zezwolenia. Ponadto nie wprowadzajcie w błąd czytających ponieważ nie można karać za posiadanie automatu nawet hazardowego"
"W pierwszej kolejności totalizator powinien wyłączyć sygnał totalcasino. Tam uzależnionych jest już około 4 milionów ludzi i z dnia na dzień przybywa. Nic nie dadzą odwyki póki jest apka totalizatora. Dziś każdy ma smartfona, to największe uzależnienie i dostęp do hazardu. Powinni to natychmiast wyłączyć. Po drugie cała ustawa o grach hazardowych która weszła w życie 1 kwietnia 2017 roku powstała dla popełniania przęstepstw skarbowych i sama w sobie jest przestepstem. A więc powinno ją się uchylić. Ile jest punktów stacjonarnych gdzie kolesiostwo podnajmuje lokale dla totalizatora. W danym mieście totalizator poszukiwał lokali a więc poleciał pan X i wynajął lokal za 3 tysiące i podnajął dla totolotka za 10 tysięcy. Zawyżone ceny kupna automatów. Ustawa pisana była z myślą o takich wyłudzeniach a więc nie powinno jej być"