Rejestracja komputerów w Urzędzie Celno-Skarbowym?

Artykuły Hazard online Prawo hazardowe
Bartosz 03/04/2017

Ostatnia aktualizacja: 8 stycznia 2024

To nie prima aprilis, a absurdalne zapisy nowej ustawy hazardowej, którą uchwalił po cichu parlament, a prezydent oczywiście podpisał. Ustawa jest na tyle nieprecyzyjna, że właściwie obliguje wszystkich do rejestracji komputerów w urzędach celno-skarbowych oraz do ubiegania się o koncesje lub zezwolenia na ich używanie.

Bo… każdy komputer, smartfon czy tablet może być uznany za urządzenie do gier. A nad nimi kontrolę chce mieć państwo. Totalną kontrolę…

O zawiłościach prawnych regulacji hazardu pisałem już wielokrotnie. Moralność naszego państwa jest taka, że tam, gdzie państwowe Lotto, tam, gdzie grube koncesje (restrykcyjne wymogi i ogromne opłaty), to hazard jest akceptowany, a emeryci i bywalcy osiedlowych blaszaków z piwem przepuszczają czasem grube setki z emerytury czy renty. Oczywiście kupując też koncesjonowane przez Państwo inne setki – uzależnienia nie lubią samotności.

Swojego czasu głośno było też o tzw. kioskach internetowych, na których przy okazji korzystania z Internetu można było uprawiać internetowy hazard online. Służba celna uwzięła się na właścicieli lokali, którzy wynajmowali powierzchnię lokalu pod taki kiosk, dostępny potem dla ich klientów.

Pojawiły się absurdalne interpretacje, że za tzw. maszyną hazardową w związku z powyższym można uznać wszystko: laptop, smartfon. Ponieważ służba celna zaprzęgnięta do stania na straży tzw. ustawy hazardowej zatrzymywała kioski internetowe jako urządzenia hazardowe, powstało pytanie, czy może zatrzymać sprzęt osoby w parku korzystającej z laptopa czy smartfona? Bo przecież za pomocą tych urządzeń można się też zalogować do zagranicznych serwisów hazardowych, np. nielegalnych w Polsce, ale legalnych w danym kraju.

O tym, że ustawa hazardowa próbuje rozszerzyć swoje zastosowanie nawet na serwisy zagraniczne (nie mówiąc już, że karze nawet graczy, a nie tylko osoby organizujące hazard), też pisałem swojego czasu.

Wczoraj, z dniem 1 kwietnia 2017 roku weszła w życie Ustawa o zmianie ustawy o grach hazardowych oraz niektórych innych ustaw z dnia 15 grudnia 2016 r. (Dz.U. z 2017 r. poz. 88). Została ona przyjęta przez Senat bez poprawek (będę ją nazywać „nowelizacją”).

Po nowelizacji dokonanej przez wspomnianą wyżej ustawę w ustawie z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych (w wersji obowiązującej od wczoraj, to jest od dnia 01.04.2017 r. – „ustawa hazardowa”), możemy przeczytać, i – UWAGA: TO NIE JEST PRIMA APRILIS! – że przez urządzenie do gier rozumie się „wszelkie urządzenia, z wykorzystaniem których możliwe jest prowadzenie gry hazardowej oraz urządzenia, których działanie wpływa na prowadzenie gier” – art. 4 ust. 1 pkt 3 znowelizowanej ustawy hazardowej.

Oczywistą sprawą jest, że prowadzenie gry hazardowej możliwe jest w wykorzystaniem każdego komputera, lepszego telefonu (smartfonu), tabletu itp. Wszystko jest kwestią oprogramowania, dostępności przeglądarki internetowej na danym urządzeniu i możliwości np. połączenia się z serwisem hazardowym online. Ewentualnie możliwości wgrania dedykowanej aplikacji.

W powyższym kontekście frapująca wydaje się nową treść art. 23a. Zgodnie z ustępem 1. tegoż artykułu ustawy hazardowej, w brzmieniu po nowelizacji:

Automaty do gier, urządzenia losujące i urządzenia do gier mogą być eksploatowane przez podmioty posiadające koncesję lub zezwolenie na prowadzenie działalności w zakresie gier losowych lub gier na automatach oraz przez podmioty wykonujące monopol państwa, po ich zarejestrowaniu przez naczelnika urzędu celno-skarbowego. (…)

Skoro więc praktycznie każdy komputer, smartfon, tablet mieści się w definicji urządzenia do gier, to – czytając cytowany przepis art. 23 a ust. 1 znowelizowanej ustawy hazardowej dosłownie, wychodzi na to, że ustawa wprowadziła pozwolenie na korzystanie z komputerów, telefonów i innych sprzętów tylko dla podmiotów posiadających hazardowe koncesje i zezwolenia oraz przez monopolistę, ale to i tak pod warunkiem zarejestrowania ich przez naczelnika urzędu skarbowo-celnego. Wszyscy inni mają – a contrario – zakaz korzystania z takich sprzętów.

3 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kabanos

03/04/2017

Z kiosków zniknęły karty do gry. W składnicy harcerskiej nie ma już rakiet do ping-ponga. W zabawkowym nie ma skakanek. Na osiedlu wycieli trzepaki na których robiły dzieci fikołki. Play-station i x-box do gry tylko pod nadzorem KAS. Lotki, piłkarzyki i flipery tylko nadają się do gry jeżeli będą w sieci KAS. Wszędzie hazard. Zakładam się że następne wybory przyniosą duże zmiany.

Pite.

03/04/2017

A ja pisalem ze quizy beda mialy przesrane a tu o tabletach i komputerach to nic nawet gry nie mozna miec kasyno na cd

SZPADEL

03/04/2017

Hahaha..... Właśnie o tym pisalem w wczesniejszych komentarzach. Strach włączyć playstation czy xboxa. Chory kraj!
E-PLAY.PL