Ostatnia aktualizacja: 14 maja 2018
Zatrzymanie Jacka Kapicy, wiceministra finansów w rządzie PO-PSL, było niezasadne – taką informację przekazał na Twitterze Cezary Gmyz. Korespondent TVP powołuje się na decyzję sędzi Sądu Rejonowego w Białymstoku Ewy Dubij. Polityk jest podejrzany o niedopełnienie obowiązków służbowych, na skutek czego Skarb Państwa miał stracić 21 miliardów złotych.
Były wiceminister finansów został zatrzymany pod koniec marca. Wiadomości TVP poinformowały na Twitterze, że do zatrzymania Jacka Kapicy doszło na zlecenie białostockiej prokuratury. Cała sprawa miała dotyczyć tzw. afery hazardowej, w związku z którą Skarb Państwa mógł stracić nawet 21 mld zł. Kapica został zatrzymany pod zarzutem „niedopełnienia obowiązków” na korzyść branży hazardowej.
Przypomnijmy, aferą hazardową nazywa się wydarzenia związane z ujawnieniem lobbingu politycznego w trakcie prac nad nowelizacją ustawy z dnia 29 lipca 1992 r. o grach i zakładach wzajemnych. Aferę ujawniono 1 października 2009 po opublikowaniu przez „Rzeczpospolitą” artykułu Cezarego Gmyza i zawartych w nim stenogramów nagrań rozmów szefa klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej Zbigniewa Chlebowskiego z biznesmenem z branży hazardowej Ryszardem Sobiesiakiem. W rozmowach uczestniczyli też m.in. lobbysta Jan Kosek i znajomi Chlebowskiego, pośredniczący w umawianiu spotkań. Według stenogramów Sobiesiak twierdził, że w tej sprawie rozmawiał również z ministrem sportu i turystyki Mirosławem Drzewieckim.
Kapica był wiceministrem finansów i szefem Służby Celnej w latach 2008-15. Po wybuchu afery hazardowej został przez Donalda Tuska uczyniony twarzą walki z patologiami w tej branży.
aygo
14/05/2018