Ostatnia aktualizacja: 17 kwietnia 2020
Zwycięzca Main Eventu EPT Barcelona opowiedział m.in. o tym, jak dużą wartość mają dla niego pieniądze, które wygrał i jak patrzy na swoją karierę.
Sebastian pytany o to, od czego zaczyna się droga do pokerowego mistrzostwa mówi: -Grałem w szachy od 6 do 18 roku życia, jeździłem na mistrzostwa polski juniorów- zawsze plasowałem się w pierwszej dziesiątce graczy. Wszyscy szachiści grają w pokera. Gdzieś od 15 roku życia jestem jego fanem, zawsze uwielbiałem oglądać rozgrywki, rozmawiać o nim. Dwa lata temu byłem pierwszy raz na European Poker Tour i robiłem sobie zdjęcia z tymi wszystkimi profesjonalnymi pokerzystami, podziwiałem ich. Sam zacząłem jak miałem 18 lat. Grałem bardzo dużo i cały czas chciałem grać więcej-.
Poproszony o wskazanie głównej motywacji, dla której gra w pokera odpowiada, że w przeszłości nie traktował pokera jako swojej pracy. -Dopiero teraz chcę zacząć podchodzić do tego poważnie, chciałbym zostać profesjonalnym pokerzystą. Teraz już zależy mi na tym, żeby grać tak, żeby mi się to opłacało- dodaje. Mówiąc o pieniądzach wygrywanych w pokerze, Sebastian zwraca uwagę na istotną kwestię, która nie zawsze jest oczywista dla osób spoza środowiska pokerowego. Chodzi o to, że statystyki pokazujące wygrane w turniejach nie uwzględniają kosztów, które gracz ponosi, a także wpisowych z turniejów, gdy nie znalazł się na miejscach płatnych.
Więcej czytaj na: e-playpoker.com
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."
"a czy Totalizator Sportowy nie łamie ustawy ??? Oczywiście , że tak . Wynika jasno z reklamy w TV , wakacje , szczęście nie ma końca i te kulki tzn. lecą w kulki z klientami , etc."
"do Afryka Ale i tak na końcu wszyscy dostają wyroki za różne wynalazki."
"Jeśli chodzi o rośnięcie saloników jak grzyby po deszczu to nie mam zdania. Jednak w zakresie prania pieniędzy to brak losowości równa się brakowi zarzutu prania pieniędzy i grupy. To przestępstwa wtórne, które przy braku 107 nie mogą występować. Dlatego urzędy celne i prokuratury na siłę wymyślają nowe definicje losowości i interpretacje UoGH. Tylko z 258 i 299 zarzut 107 jest jakkolwiek trochę poważny!"
"A to dlatego saloniki z finderami rosną jak grzyby po deszczu. Niezła luka w prawie, niby nie element losowości ale jednak ktoś te pieniądze musi wyprać."