Ostatnia aktualizacja: 7 października 2016
29-letni Włoch pozwał do sądu spółkę Lottomatica za to, że pomimo iż kupił 255 jej „zdrapek”, żadna nie dała mu wygranej. Wyrok okazał się dla niego korzystny.
Hazardzista z Salerno wydał w ciągu 12 miesięcy ok. 3 tys. EUR na zakup 255 tzw. zdrapek. Sędzia uznał, że Lottomatica powinna mu zwrócić pieniądze, bo na żadnej z nich nie było informacji o prawdopodobieństwie wygranej ani ostrzeżenia o ryzyku uzależnienia od gier hazardowych, czego wymaga prawo. Brak takich informacji wynika z tego, że mężczyzna kupował „stare zdrapki”, wydrukowane jeszcze przed wprowadzeniem nakazu umieszczania na nich ostrzeżeń.
Rządowy raport z października ubiegłego roku wskazuje, że ok. 1,3 mln Włochów ma problem z hazardem. Tylko 12 tys. leczy się z tego powodu. Premier Matteo Renzi zapowiadał ostatnio wprowadzanie przepisów, które zdecydowanie ograniczą wszechobecność automatów do gry w kraju pomimo tego, że generują one istotne wpływy do budżetu.
Źródło: thelocal.it
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."