Ostatnia aktualizacja: 9 maja 2018
Wszelkiego rodzaju uzależnienia, w tym uzależnienie od hazardu, nieodłącznie kojarzą się z mężczyznami. To głównie mężczyznom przypisuje się tendencję do owych zachowań, kobiety w tym temacie traktowane są marginalnie. Jak to naprawdę jest ze skłonnościami do nałogu, czy płeć odgrywa w tym procesie jakąś rolę? A jeżeli tak, to jaką? Kto tak naprawdę jest bardziej podatny na używki? Czy w świecie nałogów panuje równouprawnienie?
Zdaniem specjalistów uzależnienia charakteryzują się pełną demokracją – tak naprawdę nie wiadomo jednoznacznie, co w głównej mierze wpływa na podatność w tej materii. Na pewno można stwierdzić, że nałogi w sposób bezpośredni wiążą się z emocjami, a mówiąc dokładniej – bazują na problemach z nimi związanych. Wydawać by się więc mogło, że kobieta jako płeć bardziej wrażliwa, szybciej popadać będzie w uzależnienie, w tym uzależnienie od hazardu. Nie jest to jednak tak oczywiste.
Ważne! Sondaż CBOS ujawnia, że objawy uzależnienia od hazardu występują u 5,3% Polaków powyżej 15. roku życia. Ponadto problemy tego typu może mieć niemal 2,2% graczy (dotyczy gier na pieniądze, takich jak poker, zakłady bukmacherskie).
Predyspozycje do uzależnienia
Uwarunkowania, które sprzyjają rozwinięciu się uzależnienia, leżą głównie w psychice człowieka i chęci odreagowania na stres, poczuciu odprężenia.
Ważne! Zdaniem naukowców, źródła predyspozycji do popadnięcia w nałóg należy szukać w dzieciństwie – uzależnienie może wywołać (m.in. wykorzystywanie seksualne w dzieciństwie, przemoc fizyczna). Według przeprowadzonych badań zarówno kobiety, jak i mężczyźni reagują w tym przypadku niemal tak samo.
Istotną rolę odgrywa także sam mózg i jego budowa. Okazuje się, że nierównowaga neuroprzekaźników (chodzi tutaj o endogenne opioidy oraz beta-endorfiny) może wpłynąć na szybsze uzależnienie się danej osoby. Czynnikiem stymulującymi w takim przypadku może być przebycie stresu pourazowego.
Jak już była mowa powyżej, w temacie uzależnienia nie bez znaczenia są emocje i ich rola w całym procesie. W stawianiu np. zakładów bukmacherskich osoba niestabilna emocjonalnie szuka przyjemności – odreagowania oraz wyłączenia się chociaż na moment z życia codziennego (kłopotów, przepracowania, kompleksów).
Całość czytaj na: psychiatria.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."