Ostatnia aktualizacja: 24 sierpnia 2016
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu razem z funkcjonariuszami Urzędu Celnego przeprowadzili wspólne działania, których celem jest zwalczanie przestępczości związanej z urządzaniem nielegalnych gier hazardowych na automatach.
Tylko podczas ostatniej akcji zabezpieczono cztery tego typu maszyny. Dodatkowo podczas przeszukania pomieszczenia, w którym znajdowały się automaty, funkcjonariusze znaleźli papierosy z przemytu.
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej ustalili, że na terenie miejscowości Godziesze Wielkie działa punkt, w którym mogą być urządzane nielegalne gry hazardowe. 18 sierpnia kaliscy funkcjonariusze weszli do lokalu. W trakcie czynności mundurowi zabezpieczyli cztery automaty, na których były urządzane gry losowe bez wymaganych zezwoleń. Urządzenia trafiły do depozytu Służby Celnej, której funkcjonariusze poprowadzą dalsze postępowanie w tej sprawie.
Ponadto w trakcie przeszukania lokalu ujawniono 60 paczek nielegalnych papierosów. Tego samego dnia policjanci sprawdzili jeszcze jeden sklep. Podczas przeszukania pomieszczeń w drugim punkcie handlowym, zabezpieczono łącznie 2360 sztuk papierosów. W sumie do policyjnego depozytu trafiło 3780 sztuk papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy.
46-letnia właścicielka sklepu w Godzieszach Wielkich oraz 46-letni właściciel sklepu w Kaliszu odpowiedzą za wykroczenie z kodeksu karno-skarbowego. Grozi za to wysoka grzywna.
Źródło: KMP w Kaliszu
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."