Ostatnia aktualizacja: 2 grudnia 2016
76 „jednorękich bandytów” zatrzymali podczas wspólnych działań funkcjonariusze Urzędu Celnego oraz Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu.
Funkcjonariusze Służby Celnej i Policji prowadzili w listopadzie br. wzmożone działania kontrolne w zakresie zwalczania nielegalnych automatów do gier hazardowych w Przemyślu.
Mundurowi wzięli pod lupę 23 lokalizacje na terenie miasta. W wyniku wspólnych działań zabezpieczono łącznie 76 urządzeń, działających wbrew obowiązującym przepisom ustawy o grach hazardowych. „Jednoręcy bandyci” trafili do magazynu Służby Celnej. Dalsze postępowanie w stosunku do 5 firm organizujących ten proceder na terenie Przemyśla prowadzi Urząd Celny w Przemyślu.
Zwalczając szarą strefę w zakresie gier hazardowych, od początku tego roku funkcjonariusze przeprowadzili na terenie woj. podkarpackiego blisko 300 kontroli i zatrzymali ponad 1100 automatów do gier. Często dostęp do tego typu lokali jest utrudniony, pilnie strzeżony przez monitoring. Klienci identyfikowani są przez kamery instalowane przy drzwiach i wpuszczani indywidualnie do środka.
Źródło: KMP w Przemyślu
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."
"a czy Totalizator Sportowy nie łamie ustawy ??? Oczywiście , że tak . Wynika jasno z reklamy w TV , wakacje , szczęście nie ma końca i te kulki tzn. lecą w kulki z klientami , etc."
"do Afryka Ale i tak na końcu wszyscy dostają wyroki za różne wynalazki."
"Jeśli chodzi o rośnięcie saloników jak grzyby po deszczu to nie mam zdania. Jednak w zakresie prania pieniędzy to brak losowości równa się brakowi zarzutu prania pieniędzy i grupy. To przestępstwa wtórne, które przy braku 107 nie mogą występować. Dlatego urzędy celne i prokuratury na siłę wymyślają nowe definicje losowości i interpretacje UoGH. Tylko z 258 i 299 zarzut 107 jest jakkolwiek trochę poważny!"
"A to dlatego saloniki z finderami rosną jak grzyby po deszczu. Niezła luka w prawie, niby nie element losowości ale jednak ktoś te pieniądze musi wyprać."