Ostatnia aktualizacja: 16 kwietnia 2020
2 lutego około godziny 3 w nocy, w jednym z salonów gier hazardowych na ulicy Kopernika w Obornikach wybuchł pożar.
Oficjalnie nikt nie powiedział policji, kto był odpowiedzialny za podpalenie. Nieoficjalnie wiadomo, że jeden z klientów, gdy przegrał sporą sumę pieniędzy, zdenerwował się i wrzucił coś do automatu. Maszyna po chwili stanęła w płomieniach.
Strażacy zjawili się na miejscu po kilku minutach. Do tego czasu salon opustoszał a hazardziści, przypatrując się pożarowi z ulicy, zakładali się o dokładny czas ugaszenia pożaru, licząc od momentu wejścia strażaków do budynku.
Nie wiadomo, kto wygrał zakład, ale wiadomo, że strażacy poradzili sobie z dymem i płomieniami w kilka minut.
Źródło: oborniki.com.pl
"tak to ten sam człowiek walka dalej trwa"
"Czy Kłos to stara firma PMG ?"
"pozdro dla KŁOSA z Karczewa"
"Broń gazowa 😂😂😂. W kazdym sklepie i art samoobrony można kupić bez zezwolenia. Ponadto nie wprowadzajcie w błąd czytających ponieważ nie można karać za posiadanie automatu nawet hazardowego"
"W pierwszej kolejności totalizator powinien wyłączyć sygnał totalcasino. Tam uzależnionych jest już około 4 milionów ludzi i z dnia na dzień przybywa. Nic nie dadzą odwyki póki jest apka totalizatora. Dziś każdy ma smartfona, to największe uzależnienie i dostęp do hazardu. Powinni to natychmiast wyłączyć. Po drugie cała ustawa o grach hazardowych która weszła w życie 1 kwietnia 2017 roku powstała dla popełniania przęstepstw skarbowych i sama w sobie jest przestepstem. A więc powinno ją się uchylić. Ile jest punktów stacjonarnych gdzie kolesiostwo podnajmuje lokale dla totalizatora. W danym mieście totalizator poszukiwał lokali a więc poleciał pan X i wynajął lokal za 3 tysiące i podnajął dla totolotka za 10 tysięcy. Zawyżone ceny kupna automatów. Ustawa pisana była z myślą o takich wyłudzeniach a więc nie powinno jej być"