Ostatnia aktualizacja: 26 września 2018
Zgodnie z nowelizacją ustawy o grach hazardowych, która weszła w życie 1 kwietnia ubiegłego roku, automatami do gier zarządza Totalizator Sportowy, właściciel marki LOTTO, który jest spółką Skarbu Państwa. Celem wprowadzenia takiego rozwiązania było m.in. zwiększenie kontroli państwa w obszarze gier na automatach.
W trakcie środowej konferencji prasowej w Sejmie poseł Kukiz’15 Bartosz Józwiak przekonywał, że nowe ustawodawstwo w tym zakresie nie jest wystarczające i konieczne jest dalsze uszczelnianie wpływów z branży gier na automatach. Zdaniem polityka Kukiz’15 Totalizator Sportowy nie wywiązuje się z zadań nałożonych przez ustawę i „ucieka od odpowiedzialności”.
Poseł dociekał m.in. od kogo zostały kupione automaty do gier i oprogramowanie do nich. Józwiak stwierdził, że przez złe ustawodawstwo pojawił się kolejny sektor, w którym wyciekają pieniądze z budżetu państwa.
Do słów Jóźwiaka w oświadczeniu odniosła się rzeczniczka prasowa Totalizatora Sportowego Aida Bella. Z przekazanych przez nią informacji wynika, że od wejścia w życie ustawy hazardowej, wpływy do budżetu z tytułu gier i działalności hazardowej rosną.
Przedstawicielka Totalizatora wyjaśniła, że sam zakup automatów odbył się zgodnie z obowiązującą w spółce procedurą zakupową. Dostawca urządzeń został wyłoniony spośród kilkunastu producentów, którzy złożyli swoje oferty.
Źródło: wprost.pl
Od Redakcji: Zapewne z powodu przejęzyczenia poseł Józwiak zadając pytania dotyczące realizacji monopolu w zakresie gier na automatach pomylił automaty do gry o niskich wygranych (AWP – Amusement With Prizes) z automatami wysoko-hazardowymi jakie są obecnie instalowane w uruchamianych przez Totalizator Sportowy salonach gier.
Różnica to znacząca, automat typu AWP ma limitowaną wygraną i procentowość sięgającą 70 – 85%. Zaś automaty uruchamiane w salonach gier to są wysoko-hazardowe urządzenia bez limitów wpłat i wygranych, gdzie procentowość wynosi ok. 95%. Ta różnica powoduje zupełnie inną zyskowność i wysokość obrotów. Często jest to mylone i przekazywane jako dochód, który jednak stanowi różnice pomiędzy wpłatami i wypłatami co w przypadku tych maszyn wysoko-hazardowych wynosi 5%. I to jest właśnie zysk z automatu. Z tego zysku pozostaje opłacenie kosztów związanych z prowadzeniem takiego salonu, czyli np.: zakup maszyn, zakup programu sterującego systemem, wynajem lokalu, adaptacja i aranżacja lokalu, zakup mebli i wyposażenia, opłacenie pracowników, administracji, marketingu, itp.
SureBety.pl
28/09/2018