Ostatnia aktualizacja: 8 maja 2019
Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Kamieniu Pomorskim ostrzegają przed pojawiającymi się w miejscowościach nadmorskich organizatorami gry w tzw. „trzy kubki”. Pamiętajmy, że w tej „zabawie” NIE MA ZWYCIĘZCÓW, a każda osoba biorąca w niej udział, jest sprawcą wykroczenia.
Policjanci apelują i przypominają: NIE DAJ SIĘ OSZUKAĆ! Każdy, kto zdecyduje się na udział w grze, najpierw wabiony jest szybką i wysoką wygraną pieniężną, by za chwilę STRACIĆ WSZYSTKIE OSZCZĘDNOŚCI.
Z reguły w proceder zaangażowana jest zorganizowana grupa osób. Jedna z nich zaprasza przechodniów do zgadywania, w którym z trzech kubków znajduje się piłeczka. Udzielenie prawidłowej odpowiedzi oznacza wygraną. Osoba prowadząca grę przestawia kubki myląc uczestników, a pozostałe osoby grają rolę tzw. aktywnych obserwatorów lub innych uczestników „zabawy”. Ich zadaniem jest odwracanie uwagi zwabionych przechodniów.
Zazwyczaj gra kończy się przegraną zaproszonego uczestnika, bądź wygraną osoby podstawionej przez jej organizatora. Zwycięstwo podstawionego gracza ma uprawdopodobnić sukces osób postronnych. Nawet, jeśli osobie zaproszonej uda się wygrać, nie otrzyma ona swoich pieniędzy.
Pamiętajmy, że żadna gra nie może toczyć się bez uczestników. Nie przyjmujmy więc żadnych zaproszeń. Brak zaangażowania w proceder, uniemożliwi organizatorom jego kontynuację.
Zaznaczyć należy, że sprawcami wykroczenia w przypadku gry hazardowej, są na równi organizatorzy, jak i jej uczestnicy.
Art. 128 Kodeksu wykroczeń
§ 1. „Kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej urządza grę hazardową albo użycza do niej środków lub pomieszczenia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny” .
§ 2. „Pieniądze i inne przedmioty służące do gry podlegają przepadkowi, choćby nie stanowiły własności sprawcy”.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Kamieniu Pomorskim
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."