Ostatnia aktualizacja: 10 lutego 2017
Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną spółki w sporze o charakter badania sondażowego.
Spółka w październiku 2011 r. wystąpiła z pytaniem, czy planowane przez nią przedsięwzięcie jest grą losową. Wskazała, że ma polegać na przeprowadzaniu badań marketingowych na zlecenie odrębnych firm wśród widzów programu telewizyjnego. Uczestnicy badań sondażowych będą mieli prawo wziąć udział w badaniu poprzez SMS. Będą pozyskiwani przez prezentacje pytań na ekranie telewizora podczas programu reality show. Spółka tłumaczyła, że badanie sondażowe obejmie wszystkich oglądających. Wylosowani uczestnicy otrzymają nagrody. Sama uważała, że opisane badanie nie jest grą losową, bo brak w nim przypadkowości.
Minister finansów uznał jednak, że badanie będzie grą. W jego ocenie warunki i zasady przeprowadzania badań sondażowych określone przez pytającą są wzajemnie sprzeczne i niezgodne z ogólnie przyjętymi zasadami prowadzenia sondaży.
Z jednej strony spółka zamierza bowiem zdobyć jak najwięcej opinii uczestników, aby sondaże były miarodajne. Z drugiej jednak dopuszcza do wielokrotnego udziału poszczególnych uczestników, co może doprowadzić do zafałszowania wyniku sondażu.
Możliwość wielokrotnego udziału w badaniach z punktu widzenia respondenta może sugerować, że celem uczestnictwa nie jest oddanie głosu, ale zdobycie nagrody. Urzędnicy podkreślali, że w spornym przypadku na etapie przyznawania wygranych występuje element losowości.
Spółka nie zgadzała się z taką oceną. Wskazywała m.in. że inne firmy w skali masowej organizują tego rodzaju sondaże i plebiscyty, które nie są uznawane za gry losowe.
Całość czytaj na: rp.pl
"tak to ten sam człowiek walka dalej trwa"
"Czy Kłos to stara firma PMG ?"
"pozdro dla KŁOSA z Karczewa"
"Broń gazowa 😂😂😂. W kazdym sklepie i art samoobrony można kupić bez zezwolenia. Ponadto nie wprowadzajcie w błąd czytających ponieważ nie można karać za posiadanie automatu nawet hazardowego"
"W pierwszej kolejności totalizator powinien wyłączyć sygnał totalcasino. Tam uzależnionych jest już około 4 milionów ludzi i z dnia na dzień przybywa. Nic nie dadzą odwyki póki jest apka totalizatora. Dziś każdy ma smartfona, to największe uzależnienie i dostęp do hazardu. Powinni to natychmiast wyłączyć. Po drugie cała ustawa o grach hazardowych która weszła w życie 1 kwietnia 2017 roku powstała dla popełniania przęstepstw skarbowych i sama w sobie jest przestepstem. A więc powinno ją się uchylić. Ile jest punktów stacjonarnych gdzie kolesiostwo podnajmuje lokale dla totalizatora. W danym mieście totalizator poszukiwał lokali a więc poleciał pan X i wynajął lokal za 3 tysiące i podnajął dla totolotka za 10 tysięcy. Zawyżone ceny kupna automatów. Ustawa pisana była z myślą o takich wyłudzeniach a więc nie powinno jej być"