Ostatnia aktualizacja: 20 kwietnia 2024
W dniu 25 września w Kielcach odbyło się Walne Zgromadzenie Sprawozdawczo – Wyborcze Polskiego Związku Bilardowego.
W pierwszej części oceniono upływającą kadencję. Podkreślono m.in. bardzo dobre i ciągle rosnące wyniki sportowe naszych zawodników na arenach międzynarodowych. W minionej kadencji nasi reprezentanci wywalczyli aż 36 medali w finałach mistrzostw świata i Europy. W tym okresie zdobyliśmy pierwsze historyczne medale:
– złoty mistrzostw świata juniorów – O. Czupryńska i M. Kudlik,
– złoty mistrzostw Europy mężczyzn – T. Kapłan,
– złoty drużynowych mistrzostw Europy – M. Skoneczny, R. Babica, T. Kapłan.
W mistrzostwach Europy juniorów nasi reprezentanci wywalczyli pięć złotych krążków. W tym czasie byliśmy również organizatorem wielu imprez międzynarodowych, w tym po raz pierwszy mistrzostw świata juniorów i osób na wózkach inwalidzkich. Związek koordynował i patronował kilkuset akcjom w całym kraju.
Jak podkreślono, w przeciwieństwie do innych organizatorów, Związek i jego partnerzy nigdy nie wycofali się z wypłacenia nagród czy organizacji imprez. Tak jak to bywało w kilku przypadkach regionalnych organizatorów z którymi jednak Związek nie miał nic wspólnego. Kilkanaście przeprowadzonych kontroli, w tym te z Ministerstwa Sportu zawsze miały pozytywną ocenę. Rozliczono każdą otrzymaną i wydaną złotówkę. Udało się również dostosować przepisy w Związku do wymogów nowej Ustawy. Mimo zmniejszanych każdego roku dotacji zawodnicy wzięli udział we wszystkich zaplanowanych startach głównych. Osiągnięcia sportowe naszych reprezentantów zostały nagrodzone stypendiami i nagrodami Ministra Sportu. Jednym z największych sukcesów było wprowadzenie sportu bilardowego do Systemu Współzawodnictwa Sportowego. To ogromny krok do przodu otwierający ogromne możliwości pozyskiwania środków na starty, szkolenia i stypendia dla regionalnych struktur. Docenieniem pracy Związku jest też fakt, że w ścisłych władzach światowej federacji bilarda (WCBS) zasiada przedstawiciel PZBil Marcin Krzemiński.
Bardzo ważnym elementem jest stała – dobra współpraca biura z Ministerstwem i polepszające się kontakty klubów z władzami regionalnymi. To, jak podkreślili wszyscy, jedyna i słuszna droga dająca zdecydowanie więcej możliwości niż „sponsor kija”. Ustępujący Prezes w imieniu całego kierownictwa podziękował wszystkim za współpracę, która była obfitująca w wiele dyskusji, kompromisów, ale co najważniejsze przyniosła pozytywne efekty. Nie zapomniano o podziękowaniach dla sponsorów i partnerów, dzięki których pomocy mamy szansę osiągać takie sukcesy. Należą do nich producent stołów bilardowych firma WiK, producent suka SIMONIS, Zakład Produkcyjno Cukierniczy BRZEŚĆ, Cleaner z Łodzi, PINO z Dębicy, Mak Marketing z Kielc.
Walne po bardzo rzeczowej dyskusji przyjęło również Uchwałę Programową nakreślającą najważniejsze działania jakie stoją przed władzami na kolejne cztery lata. Najważniejsze z nich to:
1. dalsze rozszerzenie kontaktów z mediami w celu promocji sportu bilardowego przez nowe nośniki informacji w tym internet,
2. podniesienia poziomu sportowego w dyscyplinie sportu karambol poprzez dofinansowanie startów oraz szkoleń kadr zawodniczych i trenerskich,
3. dalsze podejmowanie prób włączenia snookera do Polskiego Związku Bilardowego,
4. przygotowanie programu przygotowań do World Games – WROCŁAW 2017,
5. próba pozyskania funduszy unijnych dla bilardowych programów sportowych.
6. praca nad powstawaniem nowych struktur w okręgach oraz umocnienie ich pozycji.
źródło: PZBil
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."
"a czy Totalizator Sportowy nie łamie ustawy ??? Oczywiście , że tak . Wynika jasno z reklamy w TV , wakacje , szczęście nie ma końca i te kulki tzn. lecą w kulki z klientami , etc."
"do Afryka Ale i tak na końcu wszyscy dostają wyroki za różne wynalazki."
"Jeśli chodzi o rośnięcie saloników jak grzyby po deszczu to nie mam zdania. Jednak w zakresie prania pieniędzy to brak losowości równa się brakowi zarzutu prania pieniędzy i grupy. To przestępstwa wtórne, które przy braku 107 nie mogą występować. Dlatego urzędy celne i prokuratury na siłę wymyślają nowe definicje losowości i interpretacje UoGH. Tylko z 258 i 299 zarzut 107 jest jakkolwiek trochę poważny!"
"A to dlatego saloniki z finderami rosną jak grzyby po deszczu. Niezła luka w prawie, niby nie element losowości ale jednak ktoś te pieniądze musi wyprać."