Ostatnia aktualizacja: 5 września 2016
Choć reklamowanie hazardu jest zabronione to posiadacze stron internetowych mogą myśleć, że przecież nikt nie zauważy jednego banera. Takie myślenie może być ryzykowne o czym świadczy wyrok z Opola.
Wyroki dotyczące e-hazardu to fascynujący temat. Pisaliśmy już o tym, że gracze mogą uniknąć odpowiedzialności jeśli nie wiedzieli o nielegalności e-hazardu albo nie było twardych dowodów, że rzeczywiście obstawiali jakieś zakłady.
Niestety sądy mogą być mniej łaskawe dla operatorów stron, którzy postanowili reklamować zakłady online. Świadczy o tym Wyrok Sądu Rejonowego w Opolu z dnia 27 czerwca 2016 roku (sygn. akt VII K 302/15).
Funkcjonariusz skontrolował stronę
W styczniu 2014 roku funkcjonariusz Urzędu Celnego przeprowadził „kontrolę strony internetowej www.acmilan.com.pl”. Jest to strona dla polskich kibiców włoskiego klubu. Niestety strona oprócz informacji o klubie zawierała także banner reklamowy o treści „Graj i poczuj jeszcze więcej emocji, bet365.com, zacznij teraz i odbierz 200 PLN bonusu”. Kliknięcie w baner przenosiło oczywiście na stronę www.bet365.com.
Więcej czytaj na: e-play.eu
gość
06/09/2016
Nadredaktor
05/09/2016
APAP
05/09/2016