Ostatnia aktualizacja: 9 lipca 2018
W ręce małopolskich funkcjonariuszy Krajowej Administracji Skarbowej i policjantów z krakowskiej Komendy Miejskiej trafiło 20 nielegalnych automatów do gry.
Zatrzymanie nielegalnych automatów do gry to efekt kontroli prowadzonej 4 lipca br. na terenie Krakowa i kilku podkrakowskich miejscowości przez funkcjonariuszy Małopolskiego Urzędu Celno-Skarbowej wraz z policjantami z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Krakowie. Mundurowi sprawdzali miejsca gdzie były urządzane nielegalne gry na automatach.
Jak się okazało, ich podejrzenia dotyczące przestępczej działalności w tym obszarze okazały się uzasadnione. Bowiem w 6 kontrolowanych lokalach funkcjonariusze zatrzymali aż 20 nielegalnych automatów do gry. Co ważne podczas prowadzonych działań oprócz automatów funkcjonariusze zatrzymali inne rzeczy, stanowiące materiał dowodowy w tej sprawie. Ponadto w jednym z lokali policjanci zatrzymali młodego mężczyznę, który posiadał środki odurzające.
Powyższe przypadki stanowią naruszenie przepisów ustawy o grach hazardowych, w związku z tym Małopolski Urząd Celno-Skarbowy w Krakowie prowadzi dalsze postępowanie w tej sprawie, które wyjaśni kto organizował nielegalne gry na automatach i tym samym poniesie konsekwencje prawne.
Źródło: Małopolski Urząd Celno-Skarbowy w Krakowie
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."