Ostatnia aktualizacja: 2 kwietnia 2019
40-letni mężczyzna po wizycie w kasynie z pewnością nie spodziewał się, że cała sprawa wyjdzie na jaw. Kiedy do jego drzwi zapukali policjanci z wolskiej komendy, nie spodziewał się takiego obrotu sprawy. Mężczyzna został zatrzymany w związku z podejrzeniem kradzieży telefonu komórkowego o wartości około 1400 złotych, do przestępstwa miało dojść w kasynie, gdzie kamery monitoringu uchwyciły moment kradzieży.
Do zdarzenia doszło w nocy w kasynie. Z zawiadomienia pokrzywdzonego wynika, że telefon komórkowy miał na stole, przy którym był on i kilka innych osób. Obok siedział mężczyzna, który przez cały czas podejmował z nim próbę rozmowy. Niczego nie spodziewający się mężczyzna nie zwrócił uwagi na to, że może paść ofiarą złodzieja. Z informacji wynika, że telefon komórkowy o wartości około 1400 złotych miał zostać skradziony przez właśnie tego mężczyznę. Moment „zuchwałej” kradzieży został uchwycony przez kamery monitoringu. Kiedy pokrzywdzony zorientował się, że nie ma swojego telefonu, zawiadomił Policję.
Sprawa trafiła w ręce operacyjnych z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. Funkcjonariusze szybko ustalili okoliczności, w jakich doszło do przestępstwa, zabezpieczyli monitoring, następnie zatrzymali obywatela Tajlandii podejrzanego o kradzież. Policjanci odzyskali również skradziony telefon komórkowy. Po wykonaniu dalszych czynności podejrzany usłyszał zarzut kradzieży, do której podczas przesłuchania przyznał się. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Komenda Stołeczna Policji
Bolo
03/04/2019
WEST
03/04/2019