Ostatnia aktualizacja: 15 maja 2014
15 maja 1905 roku w Nevadzie założono Las Vegas. „Miasto Grzechu” na początku swojego istnienia, pełniło funkcję przystanku dla podróżujących na zachód. Dlatego też na początku XX wieku stało się popularnym miastem kolejowym.
W roku 1931 zalegalizowano hazard, co przyczyniło się do budowy kasyn oraz hoteli, z których Las Vegas słynie. Największy rozwój przypada na lata 40. Do miasta zaczęli napływać naukowcy, co miało związek z Manhattan Project. Koniec lat 40. to czas, w którym do głosu zaczęły dochodzić organizacje przestępcze, które wybudowały i zarządzały większością kasyn w mieście.
Szybki rozwój Las Vegas w latach 50. wiązał się również z faktem, że dotychczasowe stolice hazardu, a w tym Galveston i Hot Springs, zaczęły zaostrzać przepisy, co w późniejszym czasie skutkowało całkowitym zakazaniem hazardu. Lata 60, to czas, w którym Las Vegas zaczęło zmieniać się w kosmopolityczne miasto. W 1989 roku, otwarto The Mirage. Wydarzenie to przez wielu jest postrzegane, jako przełom w historii nowoczesnego Las Vegas. Obiekt zapoczątkował erę olbrzymich kompleksów, które na kilometr biły bogactwem i przepychem. Steve Wynn (właściciel The Mirage), jest uważany za „ojca współczesnego Las Vegas”.
Źródło: historykon.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."