Ostatnia aktualizacja: 26 stycznia 2024
Pilotażowy odcinek podcastu GO+bet za nami. Przychodzimy z drugą odsłoną, w której gośćmi w studiu byli bukmacherzy. Porozmawialiśmy o zapleczu pracy w bukmacherce.
GO+bet podcast rozkręca się z odcinka na odcinek. Pierwszym gościem był Michał Listkiewicz, teraz w studiu mieliśmy nie jednego, a trzech specjalistów. To nasi bukmacherzy, którzy na co dzień sprawiają, że w ogóle obstawianie meczów na stronie jest możliwe. Opowiedzieli nieco więcej o swojej pracy, która zazwyczaj jest schowana za działaniami marketingu czy pomocą ze strony BOK-u. Bukmacherzy z kolei pracują z tylnego rzędu, ale w rzeczywistości są mózgami operacji.
Poruszyliśmy wiele tematów. Przede wszystkim słuchacze mogą poznać realia pracy w zakładach sportowych oraz tzw. „kuchnię”, czyli pracę zza kulis. Można się także dowiedzieć o tym, jak ustawiane są kursy, kto je rozlicza i co obstawiają Polacy. Nie brakowało również informacji na temat tego, jak po prostu zacząć tego typu pracę. Zdajemy sobie sprawę, że praca w sporcie jest marzeniem wielu osób, a przecież zawodowy bukmacher na co dzień jest w centrum wydarzeń sportowych. Być może taka profesja powinna odpowiadać niektórym naszym słuchaczom.
"do Afryka Ale i tak na końcu wszyscy dostają wyroki za różne wynalazki."
"Jeśli chodzi o rośnięcie saloników jak grzyby po deszczu to nie mam zdania. Jednak w zakresie prania pieniędzy to brak losowości równa się brakowi zarzutu prania pieniędzy i grupy. To przestępstwa wtórne, które przy braku 107 nie mogą występować. Dlatego urzędy celne i prokuratury na siłę wymyślają nowe definicje losowości i interpretacje UoGH. Tylko z 258 i 299 zarzut 107 jest jakkolwiek trochę poważny!"
"A to dlatego saloniki z finderami rosną jak grzyby po deszczu. Niezła luka w prawie, niby nie element losowości ale jednak ktoś te pieniądze musi wyprać."
"Wszyscy mówicie że to oszuści a za pewne większość z was gra Sam rzadko bo rzadko ale puszczę lotka . Po za tym kiedyś trafiłem 5 w plusa Szusta liczba była 24 a ja miałem 23 . Fajnie było nawet odebrać te ponad 3000 tysiące . Puściłem lotka za 80 zł , też myślę że jest tam jakiś przekręt . To tak jak z urzędasami kradną , kradną , kradną a ja powiem szczerze że jak dostał bym się do żłoba to robił bym to samo i większość ludzi za pewne ."
"Poniedziałek 08.04.2024 nr 7,15,24,41,42 wtorek 09.04,2024 nr losowania 7,15,23,41,42 co to k...a ma być? Komuś coś gdzieś z rodziny nie wyszło?"