Ostatnia aktualizacja: 20 kwietnia 2024
Zakłady bukmacherskie w wirtualnych sportach po raz pierwszy wprowadzone zostały w 2005 roku i od tamtej pory cieszą się coraz większą popularnością.
Zobaczcie, dlaczego warto obstawiać te komputerowe symulacje gry w piłkę nożną, koszykówkę czy wyścigi konne i przekonajcie się, jak pasjonujące mogą być wirtualne sporty.
5. Wyniki dostępna są niemal natychmiast
O ile zwykły mecz piłki nożnej trwa 90 minut, a do tego doliczyć trzeba przerwy, dogrywkę, a nawet możliwość przełożenia meczu, na który długo czekamy, choćby ze względu na złą pogodę, to wyniki wirtualnych rozgrywek dostępne są dosłownie w kilka minut. Na ekranie oglądamy tylko skrót meczu i graczowi prezentowane są najciekawsze akcje. Nie trzeba więc tracić poświęcać dużo czasu na zabawę i wystarczy nam zaledwie chwila, aby poznać wynik meczu czy konnej gonitwy.
4. Dobre emocje gwarantowane
Powiedzmy sobie szczerze: nie wszystkie rozgrywki piłkarskie są fascynujące. Drużyny grające defensywnie, stylem i taktyką jak niesławne włoskie catennacio nie dostarczają zbyt wielu emocji. Takie mecze mogą być nudne i kończą się nierzadko bezbramkowym wynikiem, nie dostarczając też wiele możliwości gry dla typera. Co innego w przypadku sportów wirtualnych: na ekranie zobaczymy najciekawsze akcje: rzuty karne, faule, spektakularne pudła i oczywiście gole. Również gonitwy są ekscytujące i dostarczają nie mniej zabawy niż obecność na prawdziwych trybunach.
3. Świetna grafika i efekty dźwiękowe
Minęły już dawno czasy ośmiobitowych komputerów, gdy piłkarz przedstawiany był przez kilka kolorowych pikseli i miał kwadratową głowę. Technologia prezentacji wirtualnego sportu rozwinęła się tak bardzo, że obecnie właściwie trudno jest odróżnić realnych piłkarzy, których zobaczymy w telewizji, od tych istniejących wyłącznie w komputerowej symulacji. Wirtualni zawodnicy są odtworzeni w technologii Motion Capture, czyli ich ruchy zostały stworzone na bazie prawdziwych graczy. To samo dotyczy dźwięku i każdy taki mecz wzbogacony jest świetnie odtworzonymi przyśpiewkami kibiców, pomruków stadionowego tłumu i gwizdaniem sędziego.
2. Łatwy dostęp dla każdego
Wirtualne zakłady sportowe dostępne są łatwo, dla każdego i to przez 24 godziny na dobę. Wirtualne rozgrywki możemy oglądać zarówno na ekranie komputera jak i telefonu. Wystarczy dostęp do Internetu, aby zanurzyć się w tą pasjonującą rozgrywkę i rozpocząć obstawianie wirtualnych zakładów bukmacherskich. Nie trzeba do tego nawet instalować specjalnych aplikacji: to wszystko dostępne jest z poziomu przeglądarki internetowej.
1. Wiele rodzajów zakładów
Sporty wirtualne umożliwiają obstawianie nie tylko zwycięzcy albo remisu, ale także handicapu w całym spotkaniu czy do przerwy i innych rodzajów typów. W gonitwach istnieje możliwość wytypowania nie tylko zwycięzcy, ale też innych miejsc na podium, czy określenie który z dwóch psów zakończy wyścig na lepszej pozycji. A to wszystko w wielu wirtualnych konkurencjach ligowych i pucharowych, także na poziomie międzynarodowym. Możliwości są niezmierzone!
Gdzie można obstawiać takie zakłady?
Jednym z bukmacherów działających w Polsce, którzy posiadają szeroką ofertę sportów wirtualnych jest PZBuk. Możecie tam obstawiać zakłady bukmacherskie na symulacjach w obecnie cztery dyscypliny: wyścigi konne oraz psów, piłka nożna i koszykówka. Ten całkowicie legalny bukmacher oferuje nawet ciekawe promocje w formie kodów i Punktów Lojalnościowych, a niektóre z nich można wykorzystać na tą kategorię zakładów. Życzymy zupełnie realnych wygranych w wirtualnych rozgrywkach!
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."
"a czy Totalizator Sportowy nie łamie ustawy ??? Oczywiście , że tak . Wynika jasno z reklamy w TV , wakacje , szczęście nie ma końca i te kulki tzn. lecą w kulki z klientami , etc."