Ostatnia aktualizacja: 28 maja 2019
21 maja w godzinach wieczornych funkcjonariusze Działu Kontroli Celno-Skarbowej Rynku oraz Działu Realizacji z Opolskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Opolu, zlikwidowali nielegalny salon gier na automatach w powiecie głubczyckim.
Lokal był monitorowany od dłuższego czasu. Pomimo wielokrotnych prób funkcjonariusze nie byli w stanie przeprowadzić skutecznej kontroli, gdyż lokal był zamknięty, a wpuszczani byli do niego tylko stali, zidentyfikowani klienci. Z tych powodów podjęto decyzję o siłowym wejściu do lokalu. Wobec braku reakcji ze strony osoby przebywającej wewnątrz pomieszczenia, zadecydowano o wejściu siłowym, przy użyciu taranu.
Drzwi zostały wyważone i funkcjonariusze weszli do środka. W nielegalnym salonie przebywał mężczyzna, którego przesłuchano w charakterze świadka. W trakcie czynności kontrolnych ujawniono trzy sztuki włączonych automatów do prowadzenia gier oraz jeden wpłatomat włączony i gotowy do przyjmowania i wypłacania pieniędzy. W wyniku otwarcia wpłatomatu znaleziono kwotę w wysokości 820 zł.
Za organizację gier hazardowych wbrew przepisom ustawy oraz warunkom koncesji lub zezwolenia grozi kara grzywny albo kara pozbawienia wolności do lat 3 albo obie kary łącznie. Obecnie na terenie województwa opolskiego automaty do gier w sposób zgodny z przepisami eksploatowane są tylko w jednym kasynie gier, w Opolu, które funkcjonuje na podstawie zezwolenia udzielonego przez Ministra Finansów. Dodatkowo, po zmianach przepisów, od 1 kwietnia 2017 r. prowadzenie działalności w zakresie gier na automatach może odbywać się w salonach gier i jest objęte monopolem państwa.
Obecnie działa jeden taki salon na południu Opolszczyzny, który uzyskał stosowne zezwolenia. Podkreślić należy, że wszystkie inne lokale na terenie Opolszczyzny, w których urządza się gry na automatach działają nielegalnie.
Źródło: Opolski Urząd Celno-Skarbowy w Opolu
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."