Ostatnia aktualizacja: 16 kwietnia 2020
Informowaliśmy Państwa o skierowaniu do Trybunału Konstytucyjnego pytania prawnego przez Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim II Wydział Karny. Pytanie dotyczyło m.in. czy urządzanie gier cylindrycznych, gier w karty, gier w kości oraz gier na automatach dozwolone jest wyłącznie w kasynach gry skoro Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej a organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa.
Dziś przedstawiamy pełny odpis postanowienia Sądu o zawieszeniu sprawy do czasu wydania wyroku przez Trybunał Konstytucyjny oraz bardziej szczegółowe uzasadnienie. Czytamy w nim m.in.: „Przepisy ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych (Dz. U. Nr 201, poz. 1540 ze zm.), w tym powołany art. 14 ust. 1, mają charakter „przepisów technicznych” w rozumieniu art. 1 pkt 11 dyrektywy 98 j 34 /WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 22 czerwca 1998 r. ustanawiającej procedurę udzielania informacji w dziedzinie norm i przepisów technicznych oraz zasady dotyczące usług społeczeństwa informacyjnego, zmienionej dyrektywą Rady 2006/96/WE z dnia 20 listopada 2006 r. oraz rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 23 grudnia 2002 r. w sprawie funkcjonowania krajowego systemu norm i aktów prawnych. Ustawa z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych (Dz.U. Nr 201, poz. 1540 ze zm.) uchwalona została bez dochowania wymogu jej notyfikacji Komisji Europejskiej (notyfikacji podlegały jedynie przepisy, które weszły w życie w związku z nowelizacją ustawy o grach hazardowych, wprowadzoną ustawą z dnia 26 maja 2011 r. Dz. U. Nr 134, poz. 779).”
I kolejno: „W postanowieniu z dnia 28 listopada 2013 r. Sądu Najwyższego, w sprawie o sygn. akt I KZP 15/13, zwrócono uwagę, iż Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w uzasadnieniu orzeczenia z dnia 19 lipca 2012 r. (sprawa C-213/ 11), przywołując wcześniejsze swoje orzeczenia wydane w sprawie przeciwko państwu greckiemu, wskazał, że „przepisy zakazujące prowadzenia gier elektrycznych, elektromechanicznych i elektronicznych w jakichkolwiek miejscach publicznych i prywatnych z wyjątkiem kasyn należy uznać za przepisy techniczne w rozumieniu art. 1 pkt 11 dyrektywy 98/34 (pkt 24 uzasadnienia)”. W ocenie Sądu orzekającego w niniejszej sprawie, ustawa z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych (Dz. U. Nr 201, poz. 1540 ze zm.) zawiera przepisy techniczne w rozumieniu dyrektywy 98/34 /WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 22 czerwca 1998 r. oraz rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 23 grudnia 2002 r. w sprawie funkcjonowania krajowego systemu norm i aktów prawnych, w szczególności przepisem takim jest art.14 tej ustawy, zatem podlegała ona obowiązkowej notyfikacji. Poza sporem pozostaje, iż powyższą ustawę uchwalono bez dochowania wymogu jej uprzedniej notyfikacji.”
(…) „Niedochowanie obowiązku notyfikacji ustawy o grach hazardowych, w ocenie Sądu, stanowi przejaw naruszenia zasady rzetelnej procedury ustawodawczej oraz legalizmu. Zważyć należy bowiem, że obowiązek dokonania notyfikacji przepisów technicznych Komisji Europejskiej jest istotnym elementem procedury ustawodawczej. Jak już zasygnalizowano, etap ten znajduje swe źródło w aktach ponadustawowych, do przestrzegania których Polska zobowiązała się na mocy umowy międzynarodowej ratyfikowanej w trybie określonym w art. 90 Konstytucji. Przemawia to za zasadnością potraktowania braku notyfikacji jako istotnej wady postępowania ustawodawczego z punktu widzenia zasady rzetelnej procedury ustawodawczej (art. 2 Konstytucji) i legalizmu działania władz publicznych (art. 7 Konstytucji).”
(…) „W ocenie Sądu, wprowadzenie bezwzględnego zakazu urządzania gier na automatach poza kasynami gry nie było niezbędne dla ochrony ważnego interesu publicznego w rozumieniu art. 20 i art. 22 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji. Wartości takie jak porządek publiczny, zdrowie publiczne oraz ochrona innych osób mogą być wystarczająco realizowane w sposób mniej uciążliwy dla beneficjentów wolności działalności gospodarczej, w szczególności za pomocą procedur związanych z dopuszczeniem automatu do eksploatacji, zatwierdzeniem regulaminu gry oraz kontrolą organów władzy publicznej nad działalnością podmiotu zajmującego się urządzaniem gier. To zatem działania w ramach postępowania administracyjnego – a nie zakaz prawny – winny być instrumentem, którym w pierwszym rzędzie powinna posługiwać się władza publiczna w celu ograniczenia działalności gospodarczej, gdy jest to konieczne dla ochrony innych wartości konstytucyjnych.”
PYTANIE PRAWNE SĄDU REJONOWEGO W TOMASZOWIE MAZOWIECKIM
POSTANOWENIE SĄDU REJONOWEGO W TOMASZOWIE MAZOWIECKIM – UZUPEŁNIENIE BRAKÓW FORMALNYCH
Źródło: trybunal.gov.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."