Ostatnia aktualizacja: 9 czerwca 2024
Wiceminister finansów Jacek Kapica i prokuratura niszczą firmy z legalnymi automatami do gier
Nawet 8 mld zł odszkodowań będzie musiał zapłacić Skarb Państwa (czyli my wszyscy jako podatnicy) firmom, którym zajęto automaty o tzw. niskich wygranych (do 50 zł), czyli słynnych jednorękich bandytów. Problem tkwi jednak nie tylko w uchwaleniu złego prawa, którego nieważność orzekł w lipcu ubiegłego roku Europejski Trybunał Sprawiedliwości, lecz także w praktyce bezprawnych działań Służby Celnej, która wspólnie z prokuraturą przez ostatnie lata zabezpieczyła ponad 7,8 tys. legalnych automatów do gier, doprowadzając do postawienia ich właścicielom zarzutów karnych za łamanie ustawy hazardowej (rzekomo miały dopuszczać wygrane wyższe niż 50 zł).
Teraz zaczynają zapadać wyroki uniewinniające i przyznające właścicielom automatów odszkodowania. 2 lipca Sąd Rejonowy w Ostródzie zasądził na rzecz spółki Fortuna 44 tys. zł (z odsetkami ponad 71 tys. zł) za bezprawne zatrzymanie trzech automatów do gier. Do tego dochodzą odszkodowania za niewydane i nieprzedłużone zezwolenia na używanie automatów do gier.
Czytaj całość na: uwazamrze.pl oraz w dzisiejszym wydaniu Uważam Rze
"Oczywiście nagrodę za najlepszego bukmachera z polską licencją powinien dostać betclic, ale pewnie nie dostał bo to nie Polska firma."
"nie wiem czy ktokolwiek odważy się wziąć udział w takim badaniu."
"Mocne papiery. Dlatego szyby szczelnie na czarno oklejone :))"
"Ta firma ma mocne papiery o tym że nie podlegają pod ustawę hazardowa."
"I takie lokale powinny być u nas w Polsce"