Ostatnia aktualizacja: 8 lipca 2013
Wiceminister finansów Jacek Kapica i prokuratura niszczą firmy z legalnymi automatami do gier
Nawet 8 mld zł odszkodowań będzie musiał zapłacić Skarb Państwa (czyli my wszyscy jako podatnicy) firmom, którym zajęto automaty o tzw. niskich wygranych (do 50 zł), czyli słynnych jednorękich bandytów. Problem tkwi jednak nie tylko w uchwaleniu złego prawa, którego nieważność orzekł w lipcu ubiegłego roku Europejski Trybunał Sprawiedliwości, lecz także w praktyce bezprawnych działań Służby Celnej, która wspólnie z prokuraturą przez ostatnie lata zabezpieczyła ponad 7,8 tys. legalnych automatów do gier, doprowadzając do postawienia ich właścicielom zarzutów karnych za łamanie ustawy hazardowej (rzekomo miały dopuszczać wygrane wyższe niż 50 zł).
Teraz zaczynają zapadać wyroki uniewinniające i przyznające właścicielom automatów odszkodowania. 2 lipca Sąd Rejonowy w Ostródzie zasądził na rzecz spółki Fortuna 44 tys. zł (z odsetkami ponad 71 tys. zł) za bezprawne zatrzymanie trzech automatów do gier. Do tego dochodzą odszkodowania za niewydane i nieprzedłużone zezwolenia na używanie automatów do gier.
Czytaj całość na: uwazamrze.pl oraz w dzisiejszym wydaniu Uważam Rze
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."