Ostatnia aktualizacja: 5 września 2013
Telewizyjne loterie SMS-owe po raz kolejny zdaniem Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wprowadziły uczestników konkursu w błąd
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał decyzję o nałożeniu na organizatora konkursu telewizyjnego kary pieniężnej. Ponad 86 tys. zł za stosowanie praktyk wprowadzających w błąd konsumentów miała zapłacić spółka One-2-One.
Wyrokiem Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 29 sierpnia 2013r. decyzja Prezesa UOKiK z lipca 2011 r. w sprawie nałożenia kary została podtrzymana (XVII Ama 127/11).
Sprawa przeciw spółce One-2-One dotyczyło loterii SMS-owej, która emitowana była na wielu stacjach telewizyjnych. Przedmiotem postępowania Urzędu był regulamin konkursu, wzory wiadomości tekstowych wysyłanych konsumentom za pośrednictwem SMS, lista laureatów i nagród oraz kampania reklamowa prowadzona przez organizatora w telewizji.
Czytaj całość na: rp.pl
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."
"a czy Totalizator Sportowy nie łamie ustawy ??? Oczywiście , że tak . Wynika jasno z reklamy w TV , wakacje , szczęście nie ma końca i te kulki tzn. lecą w kulki z klientami , etc."
"do Afryka Ale i tak na końcu wszyscy dostają wyroki za różne wynalazki."
"Jeśli chodzi o rośnięcie saloników jak grzyby po deszczu to nie mam zdania. Jednak w zakresie prania pieniędzy to brak losowości równa się brakowi zarzutu prania pieniędzy i grupy. To przestępstwa wtórne, które przy braku 107 nie mogą występować. Dlatego urzędy celne i prokuratury na siłę wymyślają nowe definicje losowości i interpretacje UoGH. Tylko z 258 i 299 zarzut 107 jest jakkolwiek trochę poważny!"
"A to dlatego saloniki z finderami rosną jak grzyby po deszczu. Niezła luka w prawie, niby nie element losowości ale jednak ktoś te pieniądze musi wyprać."