Ostatnia aktualizacja: 18 sierpnia 2024
Pozostając w obszarze rozważań nad art. 107 k.k.s. warto przyjrzeć się także paragrafom 3 i 4.
Zgodnie z art. 107 § 3 k.k.s., jeżeli sprawca dopuszcza się czynu zabronionego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej z organizowania zbiorowego uczestnictwa w grze hazardowej, podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności, albo obu tym karom łącznie. Ustawodawca przewidział w tym przepisie surowszą odpowiedzialność niż w art. 107 § 1 k.k.s., gdyż sprawca może podlegać karze pozbawienia wolności w wymiarze wyższym niż 3 lata.
Jest to przestępstwo powszechne, może je popełnić każdy. Korzyścią majątkową jest korzyść zarówno dla siebie, jak i dla kogoś innego.
Zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego z dnia 2 kwietnia 2014 r., sygn. akt V KK 344/13, czyny z art. 107 § 3 w zw. z § 1 są karalne wyłącznie w razie ich popełnienia w zamiarze bezpośrednim zabarwionym chęcią osiągnięcia korzyści majątkowej z organizowania zbiorowego uczestnictwa w grze losowej, grze na automacie (w tym grze na automacie o niskich wygranych) lub zakładzie wzajemnym.
W art. 107 § 1 k.k.s. użyto określeń „urządzanie” i „prowadzenie” gier hazardowych, a w art. 107 § 3 k.k.s. „organizacja” gier hazardowych. „Urządzanie” gier hazardowych jest pojęciem szerszym niż „prowadzenie” gier. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 października 2016 r., sygn. akt IV KK 174/16, podniósł, że „urządzać”, to więcej niż tylko „prowadzić”, a zatem „urządzanie” jest pojęciem szerszym. Obejmuje całość podjętych działań.” Uważam, że pojęcie „organizowanie” jest pojęciem jeszcze szerszym niż „urządzanie”. Może też obejmować takie czynności jak wstępne rozmowy co do realizacji przedsięwzięcia. Natomiast „urządzanie” musi przybrać postać konkretnych czynności.
Pojawia się pytanie w jaki sposób interpretować „zbiorowe uczestnictwo w grze hazardowej”? Czy jeżeli mamy postawione obok siebie cztery automaty do gry i cztery osoby grają obok siebie na każdym z automatów, to jest to zbiorowe uczestnictwo w grze, czy jednak nie, gdyż każdy gracz gra na swój rachunek? Czy kiedy mamy dwóch uczestników w grze, to możemy już mówić o zbiorowej grze? Czy musi być trzech lub czterech? A może więcej? Na te pytania trudno znaleźć odpowiedzi w orzecznictwie.
💡 Z ciekawostek – Sąd Najwyższy w przytoczonym powyżej orzeczeniu (V KK 344/13) powołał się na pogląd G. Łabudy, zgodnie z którym na podstawie tego przepisu karalne jest także uczestnictwo w grze czy zakładzie dla uzyskania korzyści z organizowania przez kogoś innego zbiorowego uczestnictwa. Rozumiem to w ten sposób, że zdaniem G. Łabudy, można osiągnąć korzyść majątkową z organizowania zbiorowego uczestnictwa w grze hazardowej na dwa sposoby: poprzez bycie organizatorem takiej zbiorowej gry lub bycie uczestnikiem takiej gry. Nie zgadzam się z takim sposobem interpretacji tego przepisu, albowiem art. 107 § 3 k.k.s. jest powiązany z art. 107 § 1 k.k.s. Nie można go interpretować w oderwaniu od art. 107 § 1 k.k.s., który wyraźnie mówi o karaniu urządzania lub prowadzenia gier hazardowych, a nie o uczestnictwie w takich grach. Uczestniczenie w grach hazardowych jest penalizowane i innym artykule. Zatem na podstawie art. 107 § 3 karalne jest jedynie urządzanie lub prowadzenie zbiorowego uczestnictwa w grze hazardowej w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Art. 107 § 4 k.k.s. przewiduje wypadek mniejszej wagi. W przypadku mniejszej wagi sprawca czynu z art. 107 § 1 lub § 2 k.k.s. podlega karze grzywny za wykroczenie skarbowe. O tym, czy przestępstwo stanowi przypadek mniejszej wagi decyduje Sąd w konkretnej sprawie. Pod uwagę brane są:
- niski stopień społecznej szkodliwości, w szczególności gdy uszczuplona lub narażona na uszczuplenie należność publicznoprawna nie przekracza ustawowego progu z art. 53 § 6 k.k.s.,
- sposób i okoliczności popełnienia czynu zabronionego, które nie wskazują na rażące lekceważenie przez sprawcę porządku finansowo prawnego lub reguł ostrożności wymaganych w danych okolicznościach,
- czy sprawca dopuszczający się czynu zabronionego, którego przedmiot nie przekracza kwoty małej wartości, czyni to z pobudek zasługujących na uwzględnienie.
Autor: Dr Justyna Grusza – Głębicka
"Warto zobaczyć koszty i rezultaty automatów w punktach TS ???? Kto wie , może to być całkiem ciekawa lektura ? Jest to monopolista na rynku krajowym . Wyniki powinny być również rewelacyjne !!!"
"przyjdzie kolejny królik z kapelusza , jak poprzednicy z nadania partyjnego. Za to bez wiedzy i doświadczenia branżowego . Potem wjadą kolesie partyjni i rodzina a konkurs to tylko dla opinii publicznej"
"Dlaczego w Polsce nie ma systemu "samowykluczenia" z hazardu? Bo za tym idą potężne pieniądze. Co z tego że sam zrobię zakaz w kasynie jak w każdej chwili mogę go odwołać? Bzdura. Jakby taki system istniał to robię dożywotni, nieodwołalny zakaz i zalegalizowani złodzieje (kasyna) mogą zapomnieć o mojej kasie. Tylko takich ludzi jest bardzo dużo i lobby kasynowe nigdy nie pozwoli na powstanie takiego systemu. Straciliby miliony."
"Lotto to uczciwa gra.W 2001r.znajoma z pracy wygrała szóstkę. Kupiła dom w Australii i wyprowadziła się tam. Żyje z wygranej i zwiedza świat.Do tej pory nigdzie nie pracuje."
"pojechałem w ostatnim czasie do tego Sosnowca, Chorzowa kilka razy, byłem w polandzie, na Korfantego tu i tak hmm powiem troche pograłem nie oczekiwałem milionów do przodu po wizytach w takich miejscach. tu dali tam zabrali oddali koło błędne bez zysków. Sosnowiec wystrój ok duże miejsce personel zależy na kogo się trafi różnorodność ogólnie nowi na rynku zobaczymy z czasem jak sie to rozwinie. A Katowice to jednak jedne z bardziej zaludnionych Kasyn chyba to trochę inny wymiar jesli chodzi o Polskę można to miejsce uwielbiać albo nie obsługa ok jak przy takim ruchu . Chorzow małe to troche też słyszałem o drugiej sali. ale za to obsługa chyba najlepsza. przegrałem dużo a pracownicy nawet przed moim dużym minusem poświęcali uwagę a nie jak to w innych kasynach których bywałem rozmowa zaczęta jak już nerwy były i nagle miły kierownik się pojawił widać że stawiają na klienta bez podziału na gotówkę. Albo dają takie wrażenie na początku bo też nowi ale jednak spółka co na Korfantego. Poland lubię, lubię tam przychodzić lubię personel chyba najbardziej przypadł mi do gustu z wszystkich miejsc."