Ostatnia aktualizacja: 14 grudnia 2021
Firma MGM Resorts wykorzysta potencjał wirtualnej rzeczywistości, aby umożliwić kandydatom do pracy zapoznanie się z ich docelowymi obowiązkami, zanim podejmą decyzję o podpisaniu umowy.
Rynek pracowniczy w Stanach Zjednoczonych walczy obecnie ze zjawiskiem nazywanym „wielką rezygnacją”, czyli postcovidowym problemem z błyskawicznym porzucaniem pracy przez nowozatrudnionych. Jak poinformował serwis Business Insider, firma MGM Resorts wdrożyła nowy moduł rekrutacyjny, który ma zredukować skalę tego zjawiska. Operator kasyn i hoteli planuje wykorzystać technologię VR podczas rozmów z kandydatami.
Zespół MGM Resorts we współpracy z inżynierami Strivr opracował aplikację treningową stworzoną głównie z myślą o udoskonaleniu procesu rekrutacji pracowników. Oprogramowanie ma ułatwić osobom starającym się o zatrudnienie zrozumienie swoich przyszłych obowiązków wobec pracodawcy. Przedstawiciele MGM Resorts twierdzą bowiem, że klasyczna rozmowa rekrutacyjna czy filmy szkoleniowe nie są w stanie w pełni opisać doświadczeń związanych z wykonywaniem części obowiązków.
Wykorzystanie technologii VR pozwoli wcielić się kandydatom w nową rolę i na własnej skórze przekonać się, czego będzie wymagał od nich nowy pracodawca. Pierwsze rozmowy z wykorzystaniem technologii VR zaplanowano na styczeń 2022 roku. MGM Resorts planuje przeprowadzać symulacje zarówno z wykorzystaniem pozytywnych, jak i negatywnych scenariuszy. Dzięki temu osoba zainteresowana pracą będzie mogła np. sprawdzić się podczas spotkania z problematycznymi gośćmi, zanim w ogóle zgodzi się na podpisanie umowy. Firma zdaje sobie sprawę z tego, że wirtualne spotkania z trudnymi klientami mogą odstraszyć część kandydatów i zniechęcić ich do podjęcia zatrudnienia.
Jednak ci, którzy pomyślnie przejdą takie wstępne szkolenie, prawdopodobnie lepiej poradzą sobie w stresujących sytuacjach i będą świadomi wyzwań, jakie postawi przed nim nowy pracodawca. Narzędzia VR od MGM Resorts sprawdzą się także poza procesem rekrutacyjnym. Firma będzie wykorzystywać je w procesach szkoleniowych nowych pracowników, aby ci mogli wytrenować poszczególne umiejętności potrzebne do pracy w kasynie oraz hotelu, zanim na dobre rzucą się w wir pracy.
Dzięki temu będą mogli wyciągnąć wnioski z błędów popełnionych podczas symulacji, bez narażania firmy na potencjalne straty finansowo-wizerunkowe. Wydaje się, że w postpandemicznej rzeczywistości szkolenia tego typu mają szansę odnieść spory sukces. Nie można wykluczyć, że wraz z popularyzacją się technologii VR wzrośnie zapotrzebowanie na rekrutacje tego typu także w innych branżach.
Źródło: naekranie.pl
"Poniedziałek 08.04.2024 nr 7,15,24,41,42 wtorek 09.04,2024 nr losowania 7,15,23,41,42 co to k...a ma być? Komuś coś gdzieś z rodziny nie wyszło?"
"Do Afryka. Bardzo dobrze powiedziane. Niech zmienią ustawę a nie co chwila inna interpretacja. Przepis należy traktować wprost a nie cwaniactwem jak to sądy robią."
"To może najwyższa pora zmienić zapisy UoGH zamiast wymyślać coraz to nowsze definicje losowości jak „perspektywa gracza” i sposoby żeby podpiąć na siłę logikę pod hazard. Dodatkowo zaprzestać zatrzymywanie urządzeń bez elementu losowego w kodzie źródłowym, jak również ludzi je stawiających do czasu zmiany Ustawy."
"Mieszają zwykle hazardówki z Finderami. Ostatnio rzuciło mi się w oczy że Findery mają opinie Polskiej Akademii Nauk o tym że deterministyczne nie ma nic wspólnego z losowością. I tu trzeba zgodzić się z tym, deterministyka nie ma nic wspólnego z losem. Charakter losowy tj. art2 ust 5 UoGH nie ma nic wspólnego z programem w którym są nagrody rzeczowe czy pieniężne. Finder czy inne tego typu wynalazki oparte na algorytmie deterministycznym należy oceniać czy czasami nie spełniają przesłanek z art. 2 ust 3 UoGH"
"Ciekawe co sobie tam nakleili na tych kartkach:)"