Ostatnia aktualizacja: 14 września 2024
ARMA (Krajowa Agencja ds. Wyszukiwania i Zarządzania Aktywami) wydała komunikat o pobraniu rekordowej kwoty 2,6 mld hrywien (245 milionów złotych/ 57 milionów euro) z kont kasyna internetowego powiązanego z Rosją. Dzień później agencja poinformowała o zacieśnieniu współpracy z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym RP.
5 września na swojej oficjalnej stronie ARMA poinformowała, iż we współpracy z DBР (Państwowe Biuro Śledcze) przeprowadzono szereg działań, których efektem było odpisanie 2 miliardów 120 milionów hrywien (200 milionów złotych / 45,57 miliona euro) , które znalazły się na rachunkach firm zajmujących się świadczeniem usług kasyn online na Ukrainie i związanych z rosyjskim biznesem i kapitałem.
Pracownicy ARMA wraz z Państwowym Bankiem Ukrainy pracują nad dalszą wypłatą pozostałych środków w wysokości około 500 mln UAH z rachunków w innych bankach.
Tym samym łączny portfel środków przejętych w zarządzie ARMA, biorąc pod uwagę powyższe, osiągnął rekordową kwotę, która wynosi prawie 10 miliardów hrywien (942 miliony złotych / 220 milionów euro).
„Agencja już wkrótce przeznaczy te środki na zakup Obligacji Wojskowych, mających stanowić broń finansową przeciwko Rosji, i mają one na celu skierowanie jeszcze większych środków na broń, leki i sprzęt wojskowy na wsparcie Sił Zbrojnych i potrzeb obronnych kraju” – poinformowała ARMA.
Do tej pory ARMA kupiła już obligacje wojskowe o wartości 5,5 mld UAH (518 mln PLN / 121 mln EUR) , w tym 31 mln USD, i przygotowuje się do zakupu obligacji wojskowych o wartości 6,5 mln EUR na aukcji Ministerstwa Finansów zaplanowanej na 10 września.
Jak donoszono, 23 kwietnia br. Rada 299 głosami poparła projekt ustawy nr 10397, który umożliwia zainwestowanie 80% przejętych środków walutowych przekazanych jej zarządowi w obligacje walutowe krajowej pożyczki państwowej.
Agencja zaznaczyła, że lokowanie tych środków w depozytach bankowych przynosi zysk mniejszy niż 1% w skali roku, podczas gdy oprocentowanie obligacji rządowych denominowanych w dolarach przekracza 4%, a obligacji w euro – 3%. ARMA wyjaśniła również, że w przypadku unieważnienia zajęcia, jeśli dochód z takich obligacji będzie większy niż z umowy depozytu bankowego, różnica między nimi przekazywana jest do budżetu państwa.
Dzięki zacieśnieniu współpracy z organami ścigania ARMA otrzymuje coraz więcej orzeczeń sądowych, na mocy których majątek, prawa korporacyjne, fundusze itp. przekazywane są zarządowi. Narodowa agencja w dalszym ciągu skutecznie zarządza zajętym majątkiem, zapewniając budżetowi państwa wielomiliardowe wpływy.
ARMA zacieśnia współpracę z CBA
Dzień później, 6. września ARMA wydała oświadczenie w którym poinformowała o zacieśnieniu współpracy z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym RP (CBA). Wynika z niego, iż rozpoczęły się już prace nad opracowaniem międzyresortowego porozumienia międzynarodowego o współpracy, uzgodniono wspólne szkolenia i bezpośrednią komunikację pomiędzy zagranicznymi agencjami ds. poszukiwania mienia.
Doradca Prezesa ARMA Andrija Poźniaka i pełniąca obowiązki Julia Kvitko, szefowa Wydziału Łączności ARMA, odbyły robocze spotkanie z polskimi kolegami w siedzibie CBA w Warszawie.
Zespół ARMA przedstawił polskim kolegom kluczowe kierunki pracy Narodowej Agencji. W szczególności chodziło o istotne zwiększenie wpływów do budżetu państwa, jakie ARMA zapewnia z tytułu efektywnego zarządzania i sprzedaży zajętego majątku. To o ponad 1,8 miliarda hrywien w 2024 roku, czyli 47 razy więcej niż w 2022 roku.
Przedstawiciele Narodowej Agencji poinformowali także CBA o zmianie podejścia w komunikowaniu działań ARMA, w szczególności w zakresie współpracy z przedstawicielami mediów. A także o otwartości procesów wyboru menedżerów i sprzedaży zajętych aktywów. M.in. otwarcie publicznego dostępu do Rejestru Zajętego Mienia, nad którego unowocześnieniem ARMA obecnie pracuje.
Przedstawiciele CBA byli zainteresowani opracowaną przez ARMA Procedurą Realizacji Mienia Zagranicznego, w szczególności w kontekście jachtu 'Royal Romance’ należącego do zdrajcy stanu Wiktora Medwedczuka. Polska strona wyraziła także swoje poparcie dla wypracowania wspólnego międzynarodowego porozumienia międzyresortowego pomiędzy instytucjami i zaprosili analityków ARMA na wspólne szkolenia.
Od Redakcji
O tym co się dzieje na terenie Ukrainy w sprawie kasyn online informujemy regularnie od długiego czasu. Sprawę działalności kasyn powiązanych z Rosją jako pierwszy opisał dziennikarz śledczy Jewhen Pliński, który przybliżył działałność Pin-UP kasyno. Później na celowniku dziennikarzy oraz władz znalazły się jeszcze Champion Casino oraz Vbet i to właśnie o tym ostatnim operatorze jest najpewniej mowa w powyższym oświadczeniu ARMA. W sierpniu sąd przekazał ARMA kwotę 2,2 miliarda hrywien (207 mln złotych / 48 milionów euro) skonfiskowaną z kont w kasynie internetowym PIN-UP.
Vbet to firma mająca armeńskie korzenie, z której usług korzystają także polscy bukmacherzy. Pisaliśmy o tej firmie przy okazji problemów technicznych platformy BetConstruct oraz jej produktu FeedConstruct, które na kilkadziesiąt godzin sparaliżowały działanie kilku licencjonowanych w Polsce bukmacherów, korzystających z jej platformy oraz kursów. Zapytany przez nas przy tamtej okazji ówczesny CEO Feed Construct Robert Błaszczak z końcem sierpnia opuścił firmę.
Z kolei inny operator, tym razem ukraiński PariMatch zdecydował się miesiąc temu na zapłatę ponad 1 miliarda hrywien zaległych podatków.
Przypomnijmy także, iż w Polsce nagłośniliśmy ostatnio działalność marki Betclic na czarnym rynku. Z kolei na Malcie rozpoczęło się dochodzenie w sprawie potencjalnego pozwu przeciwko białoruskiej firmie Softswiss oraz innym operatorom działającym na czarnym rynku kasyn internetowych.
"Warto zobaczyć koszty i rezultaty automatów w punktach TS ???? Kto wie , może to być całkiem ciekawa lektura ? Jest to monopolista na rynku krajowym . Wyniki powinny być również rewelacyjne !!!"
"przyjdzie kolejny królik z kapelusza , jak poprzednicy z nadania partyjnego. Za to bez wiedzy i doświadczenia branżowego . Potem wjadą kolesie partyjni i rodzina a konkurs to tylko dla opinii publicznej"
"Dlaczego w Polsce nie ma systemu "samowykluczenia" z hazardu? Bo za tym idą potężne pieniądze. Co z tego że sam zrobię zakaz w kasynie jak w każdej chwili mogę go odwołać? Bzdura. Jakby taki system istniał to robię dożywotni, nieodwołalny zakaz i zalegalizowani złodzieje (kasyna) mogą zapomnieć o mojej kasie. Tylko takich ludzi jest bardzo dużo i lobby kasynowe nigdy nie pozwoli na powstanie takiego systemu. Straciliby miliony."
"Lotto to uczciwa gra.W 2001r.znajoma z pracy wygrała szóstkę. Kupiła dom w Australii i wyprowadziła się tam. Żyje z wygranej i zwiedza świat.Do tej pory nigdzie nie pracuje."
"pojechałem w ostatnim czasie do tego Sosnowca, Chorzowa kilka razy, byłem w polandzie, na Korfantego tu i tak hmm powiem troche pograłem nie oczekiwałem milionów do przodu po wizytach w takich miejscach. tu dali tam zabrali oddali koło błędne bez zysków. Sosnowiec wystrój ok duże miejsce personel zależy na kogo się trafi różnorodność ogólnie nowi na rynku zobaczymy z czasem jak sie to rozwinie. A Katowice to jednak jedne z bardziej zaludnionych Kasyn chyba to trochę inny wymiar jesli chodzi o Polskę można to miejsce uwielbiać albo nie obsługa ok jak przy takim ruchu . Chorzow małe to troche też słyszałem o drugiej sali. ale za to obsługa chyba najlepsza. przegrałem dużo a pracownicy nawet przed moim dużym minusem poświęcali uwagę a nie jak to w innych kasynach których bywałem rozmowa zaczęta jak już nerwy były i nagle miły kierownik się pojawił widać że stawiają na klienta bez podziału na gotówkę. Albo dają takie wrażenie na początku bo też nowi ale jednak spółka co na Korfantego. Poland lubię, lubię tam przychodzić lubię personel chyba najbardziej przypadł mi do gustu z wszystkich miejsc."