Ostatnia aktualizacja: 18 czerwca 2025
Rzecznik generalny Athanasios Rantos Emiliou przedstawił 12 czerwca br. swoją opinię w sprawie C‑77/24, toczącej się przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Dotyczy ona odpowiedzialności cywilnej byłych dyrektorów maltańskiej firmy hazardowej, którzy zostali pozwani przez austriackiego gracza za oferowanie usług hazardowych bez stosownej licencji obowiązującej w Austrii.
Opinia rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości UE wzmacnia prawa konsumentów: decydujące jest prawo kraju, z którego gracz korzystał z platformy, a nie jurysdykcja, w której zarejestrowana jest firma hazardowa.
Skarga została złożona przez obywatela Austrii, który w latach 2019–2020 grał online za pośrednictwem portalu www.drueckglueck.com, obsługiwanego przez firmę zarejestrowaną na Malcie. Choć Titanium dysponowało zezwoleniem maltańskiego regulatora, nie posiadało wymaganej koncesji na działalność w Austrii, gdzie obowiązuje monopol państwowy na świadczenie usług hazardowych. Gracz, który stracił około 18 500 euro, domaga się odszkodowania od dwóch byłych dyrektorów spółki – NM i OU – na podstawie przepisów austriackiego prawa cywilnego.
Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego Austrii, który zwrócił się do TSUE z pytaniem prejudycjalnym dotyczącym tego, czy zastosowanie znajduje rozporządzenie Rzym II (nr 864/2007), czy też roszczenie należy uznać za dotyczące prawa spółek, które jest wyłączone spod jego zakresu. Jeżeli jednak Rzym II miałby zastosowanie, sąd krajowy chciał ustalić, które prawo krajowe reguluje roszczenie – zgodnie z art. 4(1) rozporządzenia, który odwołuje się do miejsca wystąpienia szkody.
W opinii przedstawionej przez rzecznika generalnego, sprawa powinna zostać rozpatrzona na podstawie rozporządzenia Rzym II, a nie jako wyłączona sprawa z zakresu prawa spółek. Emiliou podkreślił, że przepisy austriackiej ustawy hazardowej mają charakter powszechnie obowiązujący i ochronny, a nie korporacyjny – i właśnie ich naruszenie leży u podstaw roszczenia gracza.
Według opinii, szkoda powstała w Austrii, ponieważ to właśnie tam konsument brał udział w nielegalnych – z punktu widzenia lokalnego prawa – grach hazardowych. Zgodnie z art. 4 Rzym II, to miejsce powstania szkody, a nie lokalizacja siedziby spółki czy infrastruktury IT, powinno determinować właściwość prawa.
Sprawa może mieć istotne znaczenie dla branży hazardu online w Europie, ponieważ dotyka równowagi między swobodą świadczenia usług w ramach jednolitego rynku UE a kompetencjami państw członkowskich w zakresie ochrony konsumentów. Opinia rzecznika generalnego, choć niewiążąca, często stanowi podstawę dla finalnych orzeczeń Trybunału. Wyrok w sprawie C‑77/24 spodziewany jest w nadchodzących miesiącach.
W przypadku potwierdzenia stanowiska Emiliou przez TSUE, konsumenci z państw członkowskich będą mogli pozywać zagranicznych operatorów hazardowych zgodnie z prawem swojego kraju, nawet jeśli operatorzy posiadają licencje wydane w innym państwie członkowskim – np. na Malcie.
"Dokładnie opisany cały przebieg zdarzeń, a czym te działania różnią sie od pubów wiśnia które działają nadal? Ano tak - automaty z Jelonki."
"Nim wypełnisz kupon LOTTO…przeczytaj! Nie budzi się w Waszych umysłach, pytam tych, co grają w tzw. Lotto i jakże naiwnej desperacji do gry? Mam dla Was sugestię, logiczną, praktyczną (na wtorki, czwartki i soboty), zamieńcie tę chęć do gry w prawdziwy napój „Desperados”, napój bezalkoholowy/alkoholowy z minimalnymi procentami, a jego nazwa (prawie) potwierdza stan Waszej psychiki. Wyjdzie to Wam na zdrowie (autentyczna praca nerek) i zaoszczędzicie dużo pieniędzy. Przestańcie grać, tracić pieniądze, na które właśnie czekają oszuści z Targowej 25. Porzućcie więc wszelką nadzieję na wygraną. W konfrontacji z nimi, czyli tymi z tzw. Lotto nie macie żadnych szans na wygraną. To jest najbardziej perfidna gra, w której najwięcej grających jest znacznie poniżej średniej zamożności, czyli najbardziej uboga część społeczeństwa. Ja widzę (w domyśle) jak ONI śmieją się z Waszej naiwności bez cienia współczucia, z rechotem na ustach. Przestaniecie grać, uspokoi się w grobie inicjator sportowego olimpizmu ś.p. Pierre de` Coubertin."
"W Serbskim Lotto było jeszcze lepiej, Realizator obrazu podał na ekran wcześniej liczbę niż jeżeli została ona wylosowana link"
"to prawda , normalność w Rumii kończy się w 2025 roku . Politycy to debile , wszędzie . Było legalnie teraz będzie nielegalnie , przy braku opłat do budżetu państwa . Chytry 2x traci , czy to w Polsce czy w Rumunii. Był spokój z szarą strefą to teraz będzie rozwój nie o 30 a o 70 %%%. Małe miejscowości i wioski wszystko na czarno działa ba , salony pracują po 20 sztuk slotów + ruletki ."
"Na granicę ich wysłać a nie ludzie sami muszą robotę za państwo robić. Prawdziwa gangsterka przyjezdnych ze wschodu niech się zajmą."