Badanie wykazało dlaczego w Portugalii kwitnie szara strefa gier hazardowych

Ostatnia aktualizacja: 24 sierpnia 2024

Z ostatniego badania przeprowadzonego przez Portugalskie Stowarzyszenie Gier i Zakładów Internetowych – APAJO wynika że ​​41% graczy korzysta z nielegalnych platform do gier, mimo że 90% deklaruje, że wie, że do prowadzenia działalności w Portugalii wymagana jest licencja. W krajowej piętnastce platform hazardowych online znajduje się czterech nielegalnych operatorów.

Badanie, które w tym roku rozszerzyło próbę do 1000 osób, ponownie wskazuje, że odsetek graczy korzystających wyłącznie z licencjonowanych platform nie przekracza 60%, czyli wartości, jaka została osiągnięta w badaniu z 2022 r. (po tym, jak w pierwszych latach było to mniej niż 50%).Sytuacja wygląda jeszcze gorzej jeśli przyjrzeć się segmentom wiekowym 18-24 lata i 25-34 lata, w których wyłączność korzystania z licencjonowanych operatorów nie przekracza 52,1%.

Ricardo Domingues, prezes APAJO, stwierdził:

 ​​„licencjonowani operatorzy, ustawodawca i organ regulacyjny muszą dążyć do zapewnienia większej przewagi wyłącznie legalnych gier hazardowych online, powiedziałbym, że nigdy nie mniej niż 80% użytkowników. Z naszej strony wierzymy, że jest to możliwe w stosunkowo krótkim czasie przy zastosowaniu odpowiednich środków w celu zwalczania nielegalnych substancji i ewolucji licencjonowanych produktów”.

Metodologia badania identyfikuje, kto faktycznie uprawia hazard z licencjonowanymi lub nielegalnymi operatorami, i osobno prosi graczy o zadeklarowanie, czy obstawiają na platformach nielicencjonowanych. Takie podejście pozwala ocenić, w jakim stopniu gracze są świadomi stanu stron internetowych i aplikacji, z których korzystają. Spośród tych, którzy grają na nielegalnych platformach, tylko 37,7% twierdzi, że tak robi. Większość, pozostałe 62,3%, deklaruje, że albo nie współpracuje z nielegalnymi operatorami, albo nie wie, czy to robi.

Ricardo Domingues ostrzega przed „bezpośrednim zagrożeniem dla bezpieczeństwa użytkowników”, jakie stanowią nielegalne platformy.

„Obecnie nielegalni operatorzy to przeważnie mało znane projekty, które rzekomo próbują wykorzystać łatwość, z jaką mogą dotrzeć do portugalskiej publiczności, unikając jednocześnie wszelkich zasad ochrony konsumentów i płacenia podatków. Tego typu organizacje narażają graczy na wszelkiego rodzaju ryzyko, począwszy od salda po dane osobowe i finansowe, co prowadzi do agresywnego zachowania wobec bezbronnych odbiorców. Nie możemy także zapominać o utraconych dochodach podatkowych, które szacujemy na ponad 100 mln euro. Decydujące byłoby uniemożliwienie tym operatorom promowania się za pośrednictwem sieci społecznościowych, influenserów i artykułów sponsorowanych w mediach portugalskich, które mogłyby udostępniać metody płatności takie jak Multibanco i MBWay”

Przewaga nielegalnych operatorów nad legalnymi

Badanie wskazuje, że głównymi powodami preferowania platform nielicencjonowanych, według ich użytkowników, są wyższe bonusy, wyższe kursy i większa oferta gier. Gracze, którzy deklarują, że korzystają z nielegalnych platform, określają również produkty i usługi, z których korzystają w tym środowisku, a które chcieliby znaleźć u licencjonowanych operatorów: większą ofertę zakładów sportowych, możliwość łączenia zakładów w ramach tej samej gry, sporty wirtualne, sporty na żywo kasyno i zakłady na e-sport.

Zwolennicy licencjonowanych firm podkreślają bezpieczeństwo (61,3%), lepszą obsługę klienta (37,3%) i szybsze wypłaty nagród (32,6%).

Dla Ricardo Dominguesa te preferencje są odkrywcze:

„Jeśli ustawodawstwo, regulacje i regulacje pozwolą na ewolucję licencjonowanych produktów, aby spełnić oczekiwania konsumentów, skierujemy więcej graczy na rynek regulowany. Produkty i funkcje zidentyfikowane w badaniu przez portugalskich graczy są dostępne od pewnego czasu na innych regulowanych rynkach europejskich.”

Według badania APAJO 71,5% respondentów twierdzi, że wydaje do 50 euro miesięcznie, z czego większość mniej niż 25 euro. Jeśli weźmiemy pod uwagę tylko graczy grających wyłącznie u licencjonowanych operatorów, odsetek wydających do 50 euro wzrasta do 77,6%. Z badania jasno wynika również, że odsetek użytkowników w segmentach o najwyższych wydatkach jest znacznie wyższy wśród graczy obstawiających u nielegalnych operatorów.

Jeśli chodzi o narzędzia odpowiedzialnej gry, 78,2% graczy twierdzi, że ma świadomość ich istnienia u licencjonowanych operatorów, a 43,3% twierdzi, że już z nich korzystało lub korzysta obecnie. Zarówno wiedza, jak i wykorzystanie tych narzędzi są wyższe wśród osób młodszych (w wieku od 18 do 35 lat). Wśród różnych hipotez najczęściej stosowane są limity zakładów (55%) i limity depozytów (45,5%).

APAJO starało się zwalczać nielegalny hazard, przedstawiając w zeszłym miesiącu kilka skarg przeciwko influenserom reklamującym nielegalne platformy hazardowe.

Tagi: APAJO, Portugalia, szara strefa