Ostatnia aktualizacja: 16 sierpnia 2018
Gracz, który obrabował podmiejski bank Kansas City, a następnie udał się do pobliskiego kasyna, aby grać w pokera skradzionymi pieniędzmi, został złapany i skazany na 65 miesięcy więzienia federalnego w USA.
Timothy Karpowicz, który obrabował bank w Bonner City w stanie Kansas i wykorzystał część skradzionych pieniędzy, aby grać w pokera w okolicznym kasynie, spędzi nie mniej niż 65 miesięcy w więzieniu. Karpowicz miał 39 lat, kiedy popełnił rabunek w dniu 22 stycznia 2018 roku i został aresztowany w ciągu zaledwie kilku godzin w pobliskim kasynie Harrah’s Kansas City, gdzie poszedł grać w pokera. Pracownik kasyna rozpoznał gracza po tym, jak materiał z napadu został nadany w lokalnych stacjach telewizyjnych.
Karpovich najprawdopodobniej będzie odbywać większość wyroku w federalnym CI Reeves III w Pecos w Teksasie. Karpovich zmienił swój początkowy status na winnego, w ramach porozumienia z sądem, co pozwoli mu zostać osadzonym w więzieniu w Teksasie, aby być bliżej rodziny. Karpovich będzie też podlegał nadzorowanemu okresowi próbnemu przez dwa następne lata i otrzymał nakaz zapłaty 340 $ (268 funtów) na rzecz podmiejskiego banku Kansas City, który obrabował. Ta kwota stanowiła różnicę między tym, co ukradł, a tym, co zostało odzyskane, gdy aresztowano go później tego samego dnia.
Karpovich okradł bank w wysokości 1 052 $ (828 £), z których większość została odzyskana w kasynie. Pieniądze podczas napadu zostały mu przekazane w łatwo identyfikowalnych nominałach, które przeszły przez specjalny licznik rachunków, które zarejestrowały „numery seryjne”, zanim zostały przekazane Karpovichowi.
„To jest napad”
Zgodnie informacją z zatrzymania, Karpovich wstąpił do oddziału KCB Bank w Bonner Spring w stanie Kansas, około 22:25, 22 stycznia. Przedstawił kasjerce, odręczną notatkę na odwrocie koperty z napisem, który brzmiał: „To jest grabież”. Kasjerka spełniła warunki i przekazała Karpovichowi część waluty na swoim stanowisku za 10 dolarów i 2 dolary, z których ostatnia rzadko pojawia się w obiegu. Następnie poszła do dystrybutora banknotów, gdzie dostała dodatkowe 500 $ w 10 dolarowych banknotach. Numery seryjne tych rachunków zostały zarejestrowane przez kamerę w maszynie wydającej.
To, czy Karpovich miał broń, było niejasne. Kasjerka powiedziała, że złodziej trzymał jedną rękę w kieszeni, może sugerując obecność broni, obawiała się, że jednak ją ma. Karpovich uciekł z banku pieszo po zdobyciu pieniędzy.
Wkrótce po nagraniu informacji o napadzie władze lokalne otrzymały anonimową wskazówkę, że Karpowicz był prawdopodobnie tym złodziejem i że jest znanym „chronicznym hazardzistą” siedząc obecnie w kasynie Harrah’s Kansas City. To spowodowało, że policja Kansas City skontaktowała się z agentem specjalnym FBI Trishą DeWet, która skontaktowała się z personelem Harrah z Kansas City. Rozpoznanie Karpovicha było niemal dziecinną zabawą. Według zarzutu karnego:
„W odpowiedzi na te informacje, SA DeWet zareagowała odpowiednio w Harrah’s Casino i przeprowadziła wywiad z pracownikiem kasyna, który pracował w Harrah’s od około sześciu lat i obecnie zarządza Poker Room. Krupier poinformował, że otrzymał wiadomość od przyjaciela, która zawierała zdjęcie podejrzanego o napad na bank, które zostało zamieszczone na stronie Fox 4 News na Facebooku. Krupier powiedziała, że rozpoznał osobę na zdjęciu jako „Tim”, który był regularnym hazardzistą w jego poker roomie. Twierdził, że Tim był dziś w kasynie około 2:51 po południu. Krupier powiedział, że skontaktował się z działem nadzoru kasyna i dowiedziała się, że Tim „kupił” żetony do gry za dziesięć dolarów. Ocenia się, że Tim uprawiał hazard w Harrah’s od paru lat. Krupier opisał Tima jako niedużego azjatyckiego mężczyznę, o krótkich ciemnych włosach, około trzydziestu lat o spokojnej osobowości. „
Karpowicz opuścił kasyno Harrah’s Kansas City, gdy przybyli tam agenci FBI i policja z Kansas City, by sprawdzić część waluty zidentyfikowanej na materiałach z kasyna, która została wykorzystana przez Karpovicha do zakupu żetonów tego samego popołudnia. Agenci szybko zidentyfikowali dziesięć banknotów o numerach seryjnych, które pasowały do niektórych rachunków wykradzionych wcześniej z bankomatu banku KCB.
Tymczasem Karpowicz wrócił do kasyna, aby kontynuować grę hazardową. Został aresztowany bez żadnych przeszkód i najwyraźniej nawet nie zadał sobie trudu, aby zmienić ubranie.
Po aresztowaniu i poinformowaniu o przysługujących mu prawach Karpowicz przyznał się do rabunku KCB Bank. Karpovich powiedział, że stało się to w piątek (1/19/18) i stracił wszystkie swoje pieniądze grając w pokera. Karpowicz zastanawiał się wcześniej jak obrabować bank i zdecydował, że okradnie bank w poniedziałek, ponieważ miał wtedy dzień wolny od pracy. Karpovich powiedział, że napisał notatkę na kopercie, która brzmiała: „To jest napad”. Karpowicz powiedział, że musi mieć na jedzenie, odkupić laptopa, który zastawił, i potrzebował pieniędzy na gaz. Karpovich powiedział, że kapelusz i rękawiczki, które nosił podczas napadu, znajdowały się w jego rezydencji. Powiedział także, że 2 dolary, które zabrał z banku, wraz z kartą pobytu, znajdzie się w konsoli środkowej samochodu.
Aresztujący oficerowie szybko odzyskali te 2 dolary, a także więcej pieniędzy, które ukradł Karpovich. Jednak niektóre rachunki, które ukradł, nie należały do „rachunków za przynętę”, a poza tym nie dały się zidentyfikować. Karpovich trafił do więzienia w ciągu 12 godzin od jego nierozważnego rabunku, a cała sprawa sądowa również rozgrywała się w stosunkowo krótkim czasie.
Zródło: vegasslotonline
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."
"a czy Totalizator Sportowy nie łamie ustawy ??? Oczywiście , że tak . Wynika jasno z reklamy w TV , wakacje , szczęście nie ma końca i te kulki tzn. lecą w kulki z klientami , etc."