Ostatnia aktualizacja: 6 grudnia 2023
Niemiecki producent AWP Bally Wulff został sprzedany austriackiemu Apex Gaming. Silne plotki napływające z rynku niemieckiego z dnia na dzień informują o tej transakcji.
Żadna z firm nie potwierdziła jednak tego, ale spekulacje sugerują, że tak naprawdę Apex jest tylko „przykrywką” dla Novomatic – znowu wiadomość niepotwierdzona oficjalnie.
W zeszłym tygodniu informowano o spekulacjach w Niemczech dotyczących losu producenta numer trzy w kraju i podano rzekomą cenę nabycia w wysokości 10 milionów euro. W tamtym czasie rozumiano, że jest to wspólne podejście Apex i Novomatic.
Lowen Entertainment – filia Novomatic w Niemczech i jeden z „wielkiej dwójki” producentów w grupie Gauselmann, również nie ogłasza żadnych informacji.
Mówi się, że dyrektor generalny Apex, Johannes Weissengruber, sprzedaje 60-70 procent Apex firmie Novomatic. Wszystko to dzieje się pośród lawiny plotek i spekulacji na rynku niemieckim na temat potencjalnej poważnej zmiany w branży automatów z ograniczonymi wypłatami, obecnie z ponad 200 000 sztuk w niemieckich salonach gier i barach.
Apelem dla Novomatic mógłby być dostęp do zasobów intelektualnych Bally Wulff Games and Entertainment, podczas gdy dla Apex, który od kilku lat próbuje penetrować rynek niemiecki, atrakcją byłby dostęp do sieci lokalnych punktów sprzedaży w całych Niemczech, które posiada Bally Wulff.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."