Bukmacherzy oferują rządowi miliony

Bukmacherzy
Bartosz 04/03/2014

Ostatnia aktualizacja: 17 kwietnia 2020

Legalnie działające firmy twierdzą, że nawet niewielkie zmiany przepisów mogą przynieść budżetowi wielkie korzyści z hazardu online.

Na całym świecie amatorzy papierosów, alkoholu czy hazardu — nałogów wątpliwych ze zdrowotnego i społecznego punktu widzenia — są filarami krajowych budżetów.

Nie inaczej jest w Polsce — z jednym wyjątkiem: hazardziści do państwowej kasy dorzucają się skromnie, bo zamiast legalnie grać i obstawiać u płacących podatki bukmacherów, masowo korzystają z usług ich konkurentów zarejestrowanych za granicą. Magnesem są lepsze stawki i szersza oferta.

Czytaj całość na: pb.pl

1 komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

xxx

04/03/2014

Nie stawki tylko bark podatku. Jakby w polsce zrobić 2% podatku od zakładów a nie 12 to 99% osób grałoby u naziemnych bukmacherów a nie w internecie. Tylko nikt z wyżej postawionych ludzi tego nie widzi. Są dwa plusy tego. Pieniądze zostają w kraju, Państwo ma 2% plus dużo większy wpływ z podatku dochodowego i VAT-u. Czyli znacznie więcej niż w przypadku tych 12% przez które nie opłaca się grać u naszych naziemnych bukmacherów. Pozdrawiam i mam nadzieję, że ktoś wkońcu pójdzie po rozum do głowy i zrobi z tym jakiś porządek. A co do automatów to wystarczyło wymyślić sprytny plan col do miejsc ich ustawiania i nie było by całej afery. na przykład wystarczyło powiedzieć że automaty moga być tylko ustawiane w firmach takich jak pub, bar bistro, pizzeria czy załóżmy kiosk, ale pod warunkiem, że dany punkt jest wstanie utrzrymać się z własnego interesu a nie dzięki tym maszynom. Wtedy nie powstawały by pseudo budki zwane czasami małymi kasynami czy jak to najczęściej się spotykało LAS VEGAS. Niestety ale w naszym kraju brakuje kogoś mądrego i odważnego do podjęcia takich decyzji.
E-PLAY.PL