“Casino Royale” kończy 70 lat! Poznajcie 7 faktów o debiutanckich przygodach Jamesa Bonda

Artykuły Ciekawostki
Tomasz 06/05/2023

Ostatnia aktualizacja: 14 czerwca 2023

“Casino Royale”, czyli pierwsza powieść Iana Fleminga opisująca przygody agenta 007 ma już 70 lat! Z tej okazji postanowiliśmy przybliżyć fanom Jamesa Bonda 7 nieznanych faktów dotyczących najsłynniejszego agenta świata.

James Bond świętuje 70. urodziny

70 lat temu, 13 kwietnia 1953 roku brytyjski dziennikarz oraz oficer wywiadu marynarki wojennej wydał powieść “Casino Royale”. W momencie pisania powieści Ian Fleming miał 44 lata, kolejne 13 książek opisujących przygody niezwyciężonego Jamesa Bonda sprzedały się w ponad 100 milionach kopii na całym świecie, a saga o agencie 007 to jeden z najlepiej rozpoznawalnych brandów w historii kinematografii.

Wydaje Wam się, że przygody Jamesa Bonda nie mają przed Wami żadnych tajemnic? Gwarantujemy, że niektóre z 7 poniższych faktów dotyczących agenta 007 zaskoczą nawet najwierniejszych fanów serii.

Jaka była geneza Goldeneye?

Na hasło Goldeneye fanom serii od razu przed oczami staje kinowy hit z 1995 roku o takim samym tytule, w którym w rolę agenta 007 wcielił się brytyjski gwiazdor Pierce Brosnan. Okazuje się jednak, że Goldeneye to zlokalizowany przy jamajskiej plaży dom Iana Fleminga, w którym w 1952 roku autor zabrał się za pisanie debiutanckich przygód Jamesa Bonda, czyli wspomnianego na wstępie “Casino Royale”.

W posiadłości Goldeneye położonej nad zatoką Oracabessa na północnym wybrzeżu Jamajki powstały zresztą nie tylko premierowe przygody 007, ale również wiele kolejnych książek brytyjskiego pisarza. Skąd swoją genezę wzięła tak wdzięcznie brzmiąca nazwa posiadłości?

Jej źródeł należy upatrywać w specjalnej operacji wojskowej, której Ian Fleming był jednym ze współautorów podczas angażu w brytyjskich służbach wywiadowczych, a sama akcja zakładała wcielenie w życie planu awaryjnego na wypadek nazistowskiej inwazji wojskowej na Hiszpanię podczas II wojny światowej.

W 1976 roku posiadłość Goldeneye została nabyta przez… Boba Marleya, który nacieszył się nią zaledwie przez rok i postanowił odsprzedać ją właścicielowi wytwórni Island Records, Chrisowi Blackwellowi, który z kolei przekształcił posiadłość i przylegające do niej tereny w luksusowy kurort. To nie koniec niesamowitych historii związanych z posiadłością Goldeneye. Okazuje się bowiem, że jeden z największych szlagierów grupy The Police “Every Breath You Take” wyszedł spod pióra Stinga siedzącego na krześle… przy tym samym biurku, przy którym kilkadziesiąt lat wcześniej Ian Fleming napisał “Casino Royale”!

W jaki sposób Ian Fleming pisał “Casino Royale”?

Z pewnością szalenie ciekawy z perspektywy fanów agenta 007 będzie sam proces powstawania “Casino Royale”. Okazuje się bowiem, że w trakcie pisania powieści Ian Fleming trzymał się kurczowo z góry ustalonego harmonogramu, który prezentował się mniej więcej tak.

Dzień zaczynał od zjedzenia jajecznicy, następnie siadał do swojej pozłacanej maszyny do pisania, przy której spędzał 3 godziny, po południu wędrował po wyspie, a wieczorem pracował przez kolejną godzinę. Taki plan oraz 60 wypalanych papierosów dziennie pozwalały mu każdego dnia napisać ok. 2000 słów.

Dlaczego wspominamy o górze wypalanego tytoniu? Chociażby dlatego, że gdy powieść o przygodach Jamesa Bonda okazała się międzynarodowym sukcesem firma tytoniowa Morland and Co podpisała z Flemingiem umowę, na mocy której powstał specjalny papieros ze złotymi paskami James Bond Special. Gwoli ścisłości powstały dwa modele papierosów – jedne z imieniem Jamesa Bonda na każdym papierosie i drugie bez, natomiast do każdej paczki dołączone były sygnowane zapałki.

Skąd wziął się James Bond?

Czy wiecie, że dosłownie krok dzielił nas od tego, aby przez kilkadziesiąt kolejnych lat do znudzenia słyszeć nieśmiertelną frazę “Nazywam się Secretan. James Secretan”? W oryginale tak właśnie miał się nazywać Agent 007, na szczęście ostatecznie nazwisko głównego bohatera zmieniono na Bond. Skąd wzięła się zmiana? Nie była ona dziełem przypadku!

Okazuje się bowiem, że James Bond istniał naprawdę, natomiast bynajmniej nie był on superszpiegiem hurtowo łamiącym kobiece serca, lecz w oryginale był… amerykańskim ornitologiem!!! W 1947 roku Bond napisał pewną książkę o ptakach, a Ian Fleming, jako zagorzały fan obserwowania ptaków wszedł w jej posiadanie. Reszta jest historią… W 1962 roku Fleming w ten sposób wyjaśnił wybór takiego właśnie nazwiska dla swojego superbohatera:

Chciałem, żeby był tępym narzędziem… Kiedy szukałem imienia dla mojego bohatera pomyślałem, że na Boga, James Bond to najnudniejsze imię, jakie kiedykolwiek słyszałem.

Skąd taki, a nie inny wygląd 007?

Oczywiście na przestrzeni dekad zmieniali się aktorzy odtwarzający rolę Jamesa Bonda, natomiast oryginalny wygląd pierwowzoru został określony w sposób bardzo precyzyjny.

Ogólny outfit 007 został bowiem oparty na dwóch realnych postaciach – samym Flemingu oraz Hoagy Carmichaelu, amerykańskim piosenkarzu i autorze tekstów, którego stalowa twarz zdaniem autora “Casino Royale” w sposób idealny oddawała jego wyobrażenie o wyglądzie szpiega.

Skąd wzięła się Vesper Lynd?

Pierwszą z wielu, wieeelu dziewczyn Jamesa Bonda była jedna z bohaterek “Casino Royale” Vesper Lynd, która najpierw uwiodła 007, a następnie dopuściła się nikczemnej zdrady. Również jej imię nie jest przypadkowe.

Niektórzy mogą bowiem kojarzyć imię Vesper z wieczorną modlitwą lub popularnym motocyklem, podczas gdy imię pierwszej miłości Bonda pochodziło… od nazwy koktajlu, na który składały się mrożony gin, owoce oraz zioła.

Musicie bowiem wiedzieć, że poza tym, iż Ian Fleming wypalał każdego dnia ok. 60 papierosów, to przy okazji wypijał morze alkoholu, a Vesper był jego ulubionym jamajskim koktajlem. Na jego cześć zresztą Daniel Craig debiutujący w roli Bonda w filmie z 2006 roku nazywa w ten sposób swój ulubiony drink, czyli mieszankę wódki z martini.

Casino Royale, czy może Casino Estoril?

Bardzo mocno zagmatwane są także losy pierwowzoru kasyna, w którym rozgrywają się kluczowe momenty “Casino Royale”. Otóż akcja książki Iana Fleminga rozgrywa się w kasynie zlokalizowanym w Royale-les-Eaux, fikcyjnym mieście w południowej Francji. Być może dzieje się tak m.in. dlatego, że z tego samego regionu podchodzą sympatyzujące z komunistami związki zawodowe, na których czele stoi główny czarny charakter powieści, agent LeChiffre.

Tyle tylko, że akcja filmu z 2006 roku rozgrywa się w kasynie w Czarnogórze. Który zatem przybytek był pierwowzorem stanowiącym inspirację dla Fleminga? Okazuje się, że żaden z ww., gdyż pisząc “Casino Royale” autor inspirował się kasynem w portugalskim Estoril, które w trakcie II wojny światowej biło rekordy popularności wśród stacjonujących na południu Portugalii agentów nazistowskich.

Komu Ian Fleming zadedykował “Casino Royale”?

Jakie były pobudki, dla których Ian Fleming zaszył się w posiadłości Goldeneye i zabrał się za pisanie “Casino Royale”? Nie brakuje teorii, że autora zainspirował czas spędzony jako oficer brytyjskiej marynarki w trakcie II wojny światowej, natomiast prawda jest ponoć zgoła odmienna. A kiedy nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo, że chodzi o pieniądze lub kobiety.

I właśnie o kobietę mogło chodzić w przypadku Fleminga, który od połowy lat czterdziestych romansował z Ann Charteris, która wówczas była żoną Esmonda Harmswortha, wpływowego konserwatywnego polityka, a przy okazji właściciela m.in. Daily Mail. Para ostatecznie się rozwiodła i nie brakuje głosów, że zaszywając się w posiadłości Goldeneye i zabierając się za pisanie pierwszych przygód Bonda Ian Fleming próbował uciec od wścibskiej brytyjskiej opinii publicznej, która plotkował na temat domniemanego ślubu Flaminga ze świeżą rozwódką.

Ostatecznie ślub zakochanej pary odbył się na Jamajce niedługo po ukończeniu pisania “Casino Royale”, a jedną z kopii Fleming wręczył nowej żonie, którą przy okazji spytał, czy nie miałaby nic przeciwko, aby zadedykował jej powieść. Jaka była odpowiedź panny młodej? Oto co powiedziała Ann Charteris:

Z pewnością, Ian, to nie jest rodzaj książki, którą się komuś dedykuje?

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

E-PLAY.PL